- Przyznaję, że o podobnej historii jeszcze nie słyszałam - powiedziała nam Izabela Plech - Maternik z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. I choć sprawa jest zabawna, to zatrzymanemu grozi do 10 lat więzienia. Ale od początku.
Właścicielka baru w Skwierzynie zauważyła, że od pewnego czasu znikają z półek alkohole i papierosy. Gdy we wtorek rano przyszła do lokalu, wszystko się wyjaśniło. W pustym pubie imprezował obcy mężczyzna! Na widok kobiety zabrał alkohol i zaczął uciekać.
- Gdy nasi ludzie przyjechali na miejsce, poszkodowana powiedziała, że złodziej może być mieszkańcem kamienicy, w której jest lokal. To był strzał w dziesiątkę. Jednak mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi - opowiada I. Plech - Maternik. Żeby ich nie wyważać, policja wezwał na pomoc strażaków. Podjechali, rozwinęli drabinę i po niej do zabarykadowanego złodzieja weszli mundurowi. - Miał w wydychanym powietrzu 1,4 prom. alkoholu - mówi policjantka.
Okazało się, że sprytny 54-latek dopasował klucz do drzwi od zaplecza baru i zaglądał tam, gdy pub był zamknięty. Od kiedy tak robił? To ustali inwentaryzacja, którą zarządzono w klubie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?