Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śledczy: wiemy, kto podrzucił zwłoki przed szpital w Gorzowie

Redakcja
Prokuratorzy: Adam Mirosław i Mariola Sienkiewicz podczas piątkowej konferencji. - Nie możemy powiedzieć wszystkiego, co wiemy, ze względu na dobro śledztwa - zastrzegli.
Prokuratorzy: Adam Mirosław i Mariola Sienkiewicz podczas piątkowej konferencji. - Nie możemy powiedzieć wszystkiego, co wiemy, ze względu na dobro śledztwa - zastrzegli. Tomasz Rusek
W poniedziałek ktoś zostawił pod gorzowskim szpitalem ciało młodego mężczyzny. Miał rany kłute. Dziś konferencję w tej sprawie zwołała prokuratura. Co śledczy ustalili?

Oto najnowsze fakty.

* Prokuratura zatrzymała trzy osoby.
* Jednej postawiła zarzut utrudniania śledztwa i zwolniła ją do domu (osoba ta dostała policyjny dozór). Dwie inne osoby przesłuchano jako świadków i zwolniono.
* Na pytanie czy śledczy mają już namierzonego sprawcę, prokuratorzy Adam Mirosław i Mariola Sienkiewicz nie chcieli odpowiedzieć.
* Prokuratura wie jednak, kto podrzucił zwłoki do szpitala autem bez tablic. Były to dwie z dotychczas zatrzymanych osób (jeden ze świadków i osoba z zarzutami).
* Miejscem zabójstwa był lasek koło Dębna w woj. zachodniopomorskim.
* Śledczy zabezpieczyli tam ślady biologiczne.
* Nie wiadomo, czy ofiara była pod wpływem narkotyków albo alkoholu. - Musimy poczekać na wyniki badań toksykologicznych - dodał A. Mirosław.

Więcej w sobotę, 8 listopada, w papierowym, magazynowym wydaniu "GL".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska