Śmiertelny wypadek w Międzyzdrojach. Sprawca trafił do tymczasowego aresztu

Sprawca śmiertelnego wypadku w Międzyzdrojach trafił do aresztu na trzy miesiące. Decyzję podjął Sąd Rejonowy w Świnoujściu.

- Areszt został zastosowany na 3 miesiące - potwierdza Michał Tomala, sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie.

W poniedziałek trwały czynności prokuratury z udziałem 35-letniego mężczyzny, który spowodował śmiertelny wypadek w Międzyzdrojach.

- Sprawca usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym znajdując się pod wpływem środków odurzających, ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz zarzut kierowania pojazdem pod wpływem środków odurzających - mówi prokurator Piotr Wieczorkiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Mężczyzna przesłuchany w charakterze podejrzanego nie ustosunkował się do popełnienia zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.

Za popełniony czyn grozi mężczyźnie od 5 do 20 lat więzienia. Prokurator złoży do Sądu Rejonowego w Świnoujściu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego

Podejrzany o spowodowanie wypadku ma 35 lat. Nie jest mieszkańcem Międzyzdrojów.

Przypomnijmy, że do tragedii doszło 23 grudnia po godzinie 18 na ulicy Dąbrówki w Międzyzdrojach. Mężczyzna kierujący samochodem audi wjechał w spacerującą rodzinę. Na miejscu zginęła 43-letnia kobieta. Ratownicy prowadzili resuscytację u 44-letniego mężczyzny oraz 7-letniego chłopca, ale nie udało się przywrócić czynności życiowych. 12-letnia dziewczynka została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Zdrojach.

Kierowca uciekł z miejsca wypadku. Dzięki policyjnej akcji sprawca został zatrzymany.