Pomysł, żeby zebrać takie przedmioty pochodzi od burmistrza Zygmunta Siarkiewicza. - A my go realizujemy, jak wszystkie dobre pomysły - stwierdziła dyrektor Barlineckiego Ośrodka Kultury Brygida Liśkiewicz. - Zależy nam, żeby mieszkańcy przejrzeli swoje szafy czy szuflady, wyjęli z nich różne pamiątki i złożyli w specjalnym kufrze, który jest w naszym Muzeum Regionalnym - dodała.
Zostawić swój ślad
- Są oczywiście kroniki, opisujące ważne i duże wydarzenia w naszej gminie sprzed wielu lat, ale brakuje nam wiedzy o zwykłych ludziach, którzy tutaj żyli, o ich radościach, sukcesach, troskach - opowiadała B. Liśkiewicz. Dlatego wszystko, co o nich opowiada jest ważne. Zaproszenie na ślub, kartka z pamiętnika, informacja o zdanym egzaminie, zdjęcia z uroczystości rodzinnych czy lokalnych wydarzeń. - Każdy człowiek ma prawo zostawić swój ślad w naszym muzeum, bo te ślady z biegiem czasu zamieniają się w prawdziwe skarby - dodała dyrektor BOK-u.
Jesienią zeszłego roku został na te skarby wyszykowany kufer. - Chcieliśmy, żeby ludzie widzieli, że nie odkładamy ich pamiątek na półki, ale składamy w specjalnej skrzyni - dodała dyrektor BOK-u.
Wszystko jest ważne
- Dotąd mieszkańcy przynieśli głównie rodzinne fotografie, my wrzucamy informacje o wszystkich organizowanych w gminie imprezach, koncertach, wystawach - opowiadała M. Przybylska, opiekun ekspozycji w Muzeum Regionalnym. Ponieważ za wiele jeszcze w tym kufrze nie ma, dlatego będzie otwarty do końca tego roku. - Liczymy, że mieszkańcy pomogą go nam zapełnić - dodała pracownica muzeum. Potem zostanie oficjalnie zamknięty i trafi do archiwum. To nie znaczy jednak, że do zbioru nie będzie dostępu przez wiele następnych lat. Każdy, kto będzie chciał, będzie mógł do niego zajrzeć. Nie tylko z ciekawości. Mogą tam być informacje potrzebne ludziom z różnych powodów, na przykład do badań historycznych czy naukowych.
Wrzuć coś do kufra
Przypominamy, że Muzeum Regionalne mieści się w tzw. Domu Gutenberga, przy ul. Niepodległości 17. Jego wnętrza posiadają klimat związany z postacią najwybitniejszego mieszkańca dr Emanuela Laskera, wielkiego szachisty żyjącego w latach 1868-1941. Opowiada o nim wystawa dokumentująca życie i przebieg kariery szachowej. W placówce jest także uliczka z starych pocztówek i zdjęć z Barlinka, makietą i dioramą dworca kolejowego (1898 rok - najpiękniejszego w Nowej Marchii). Są też mapy, starodruki, akty erekcyjne budowli i inne dokumenty. Natomiast ekspozycja etnograficzna to głównie sprzęty gospodarstwa domowego tworzące fragment wnętrza izby z przełomu XIX i XX w., kącik tkacki i pralniczy, warsztat szewski i zakład krawiecki.
Co zostanie w muzeum po współczesnych mieszkańcach miasta? O tym mogą zadecydować także oni sami, m.in. poprzez ofiarowanie muzeum osobistych i rodzinnych pamiątek. Dlatego warto przejrzeć domowe archiwa i pomyśleć, co byśmy chcieli opowiedzieć o sobie potomnym.
Tutaj szczegóły
Kto ma pytania na temat skrzyni skarbów, może o to osobiście zapytać w muzeum, zadzwonić w tej sprawie (tel. 95 74 61 889) albo wysłać maila:[email protected]. Placówka jest czynna od 8.00 do 16.00 od wtorku do piątku, a w soboty i niedziele od 10.00 do 14.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?