Już od tysięcy lat znane są potrawy wzmagające libido i rozpalające zmysły. Potrawy te składały się z produktów, które kiedyś nazywano magicznymi, dziś występują pod nazwą afrodyzjaków. Afrodyzjakami nazywamy naturalne substancje, które poprawiają popęd płciowy i tym samym pomagają ulepszyć nasze życie seksualne. Występują one w warzywach, owocach, skorupiakach, rybach, ziołach, przyprawach, a także napojach.
Poniżej podajemy najsłynniejsze produkty-afrodyzjaki, które zastosowane w kuchni przynoszą najlepsze rezultaty:
- Truskawki. - Wszyscy znają je chociażby z filmów, podane z szampanem. Jednak o wiele smaczniejszy i wykwintniejszy jest specjalnie przyrządzony napój, który robi się z truskawek ubitych z cukrem na piankę i dolanym szampanem - poleca właścicielka zielonogórskiej kawiarni "Charlotta cafe", Kinga Jóźwiak-Szczur.
- Migdały. Są źródłem niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych, które są budulcami hormonów. Naukowcy wskazują, że zapach gorzkich migdałów wzbudza kobiecą namiętność.
- Gorzka czekolada. Powoduje uwalnianie endorfin, które są nazywane hormonami szczęścia.
- Cynamon i kardamon. Dodane do kawy lub deseru wyostrzają zmysły, a imbir poprawia krążenie.
- Chilli. Swoją ostrością może rozpalić nawet zmysły. Zawarte w tej przyprawie związki dodają odwagi i wiary w siebie.
- Gałka muszkatałowa, gorczyca, kurkuma. Nasilają ukrwienie w narządach, przez co odczuwamy większe doznania.
- Miód. Jest źródłem sił witalnych i energii. Miód z dodatkiem mięty pobudza organizm.
- Owoce morza. Szczególnie ostrygi i małże, ale także krewetki i kawior są znanymi afrodyzjakami. Z dodatkiem soku z cytryny są wytwornymi dodatkami do wina lub szampana.
Jedzenie może być traktowane jako symbol emocji
- W tym miejscu pragnę obalić mit, który mówi, że alkohol wpływa na wzrost libido. Alkohol zawarty we wszelkich napojach nie ma na to wpływu, ale lampka czerwonego wina ułatwia wstępną konwersację, poprawia ukrwienie organizmu i dostarcza cennych antyoksydantów - przekonuje Ewa Miłoszewska, dietetyk z Natur House w Zielonej Górze. - Mimo wszystko ostrzegam przed nadmiernym przyjmowaniem alkoholu i traktowaniem go jako antidotum na nieśmiałość w kontaktach z drugą osobą - dodaje.
Z psychologicznego punktu widzenia jedzenie może być traktowane jako symbol emocji. Przygotowując komuś specjalną potrawę przekazujemy konkretny komunikat: kocham cię, troszczę się o ciebie, zależy mi na tobie, pragnę sprawić ci przyjemność i być blisko ciebie. Ponadto wspólne gotowanie jest świetną okazją do bycia razem, rozmowy i poruszania tematów, na które nie ma czasu w trakcie dnia.
Dr Dorota Niewiedział, psycholog z Uniwersytetu Zielonogórskiego mówi: - Jedzenie i jego przygotowywanie jest wiążące dla dwojga ludzi, ponieważ kobieta i mężczyzna mogą się wtedy spełnić, a to dlatego, że mężczyźni mając podejście zadaniowe wolą robić, natomiast kobiety, przy okazji robienia, wolą mówić.
Dlatego gorąco zachęcam Was do gotowania dla ukochanej osoby lub razem z nią nie tylko przy okazji takich świąt jak walentynki. Polecam również korzystanie z darów, które dała nam natura. A jeśli czytacie powyższy tekst z lekkim przymrużeniem oka to wiedzcie, że nawet kiedy produkty powszechnie nazywane afrodyzjakami nie wpłyną na Wasz organizm i nie zadziałają w pożądanym kierunku, to chociaż rozbudzą Waszą wyobraźnię i przyniosą niezapomniany smak. Ostatecznie powiedzenie "przez żołądek do serca" musiało skądś się wziąć i stawiam na to, że wymyślił je ktoś, kto zakochał się przy aromatycznej kolacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
