Tylko jednego dnia - 26 lipca - marszałek Marcin Jabłoński (na pierwszym planie) rozdysponował 211 mln zł unijnych dotacji. W tle - burmistrzowie, skarbnicy i wójtowie, którzy muszą teraz te pieniądze wydać.
fot. Mariusz Kapała
Na pytanie co my mamy z Unii Europejskiej, każdy odpowie: pieniądze. Dla gmin, firm, rolników, szpitali, szkół, uczelni, stowarzyszeń... Na pytanie co z nimi zrobić, każdy odpowie: wydać! Jak? Oczywiście mądrze. I w tym właśnie problem.
Kwoty wydają się astronomiczne: 440 mln euro na inwestycje regionalne dla Lubuskiego do 2013 r. Plus kolejne setki milionów na Kapitał Ludzki, następne miliony na Program Rozwoju Obszarów Wiejskich, nie mówiąc o milionach na polsko-niemieckie programy transgraniczne. A do tego być może dojdą dodatkowe dziesiątki milionów euro z krajowej rezerwy, jeśli wygramy ministerialny wyścig.
