W piątek w nocy, 13 października, po godzinie 3.00 dyżurny policji odebrał zgłoszenie dotyczące jednego z marketów przy ulicy Sulechowskiej. Początkowo mówiono o wybiciu szyby drzwi wejściowych do marketu.
Bankomat totalnie zniszczony
Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci wydziału prewencji, natomiast po przyjeździe okazało się, że zastali obraz zupełnie odmienny, niż przedstawiał zgłaszający. - Zastali uszkodzony bankomat. Podejrzewając, że może mieć to związek z próbą kradzieży pieniędzy z tegoż bankomatu, zabezpieczyli miejsce zdarzenia i ewakuowali pracowników - informuje st. asp. Łukasz Szymański, oficer prasowy KPP Świebodzin. Części bankomatu były porozrzucane w promieniu kilkunastu metrów.
Sprawą zajęli się również policjanci grupy dochodzeniowo-śledczej oraz funkcjonariusze wydziału kryminalnego. Dość szybko ustalono, że przestępcy nie osiągnęli swego celu i nie ukradli pieniędzy.
- Kilkadziesiąt minut później otrzymaliśmy informację, że podobne zdarzenie miało miejsce w Szprotawie - dodaje Szymański. Zaznacza jednak, że jest jeszcze za wcześnie, by wyrokować, że oba zdarzenia można ze sobą łączyć.
Policja prowadzi czynności
- Trwają czynności, które mają wyjaśnić zajście. Pod uwagę brane są różne ewentualności. Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo osób i mienia, ustalenie przyczyn zdarzenia, osób za nie odpowiedzialnych i zatrzymanie sprawców - mówił nam w piątek oficer prasowy.
Było to akcja zakrojona na szeroką skalę, ponieważ do podobnych incydentów doszło we Fraknfurcie nad Odrą oraz Szprotawie. Policja mówi o rozpruciu bankomatów, bo nie jest jeszcze wiadome, jakiego materiału użyto.
Zabezpieczono ślady, przejęto nagrania z monitoringu. Być może ich analiza pozwoli wyjaśnić zdarzenie i zatrzymać sprawców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?