Jeszcze wczoraj w wielu miejscowościach nie było prądu. Wszystko przez weekendowe wichury. Wiatr przewracał drzewa, a te niszczyły linie energetyczne.
Najdłużej nie miały prądu Nowa Korytnica, Czapliski, Bogdanka koło Drawna oraz Gajówka i Krzynki w gminie Pełczyce. - Byłem wściekły na opieszałość energetyków, ale mi przeszło, gdy zobaczyłem, ile przeszkód musieli pokonać, żeby do mnie dotrzeć - mówi pan Jan, który mieszka niedaleko Jarosławska (gm. Pełczyce). Prądu nie miał przez trzy dni.
Praca bez przerwy
Za to energetycy mieli pełne ręce roboty. - W sumie prądu nie miało ponad 530 odbiorców, bo upadające drzewa niszczyły linie. Do dzisiaj naliczyliśmy ponad 60 stanowisk, gdzie złamane są słupy elektryczne - wylicza Piotr Nahorski, kierownik Rejonu Energetycznego w Choszcznie.
Dodaje, że na dokładne oszacowanie strat przyjdzie jeszcze czas. Na razie energetycy robią wszystko, żeby usunąć zniszczenia. - Wynajęliśmy nawet inne firmy do pomocy. Pracujemy bez przerwy w pełnym składzie - mówi P. Nahorski.
Trzeba wyciąć drzewa
Przy naprawie linii energetycznych pomagają też leśnicy, pracownicy Drawieńskiego Parku Narodowego, strażacy, Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna z Rzecka, policjanci i rolnicy. Wszyscy są zgodni, że szkód byłoby mniej, gdyby drzewa nie rosły tuż przy drogach. Policjanci przypominają o swoim pomyśle, żeby usuwać przydrożne drzewa i sadzić nowe, ale dalej od jezdni (,,GL'' też o tym pisała).
- W nocy z piątku na sobotę strażacy wyjeżdżali 40 razy i przede wszystkim usuwali drzewa, które zablokowały drogi - mówi kpt. Marek Popławski z PSP w Choszcznie.
Rzecznik choszczeńskiej policji Jakub Zaręba opowiada, że upadające drzewa omal nie zabiły dwóch kierowców. Jedno runęło tuż przed samochodem, a drugie za nim. Auto było uwięzione przez kilka godzin. - To kolejny dowód na to, że jak najszybciej trzeba usunąć przydrożne drzewa - dodaje Ireneusz Winnicki, zastępca komendanta choszczeńskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?