Srebrni gorzowianie. Tytuł stracili po karambolu w ostatnim wyścigu

Trójka medalistów została ustalona jeszcze przed pierwszym biegiem na Motoarenie, bo rzeszowianie przyjechali do Grodu Kopernika w zaledwie dwuosobowym składzie. Uzupełniający ich szeregi Damian Boniecki i Adam Wojciechowski z Unibaksu byli traktowani tylko jako rezerwa toru.

Z walki o tytuł jako pierwsi odpadli leszczynianie. Nie mogło być inaczej, bo Mateusz Łukaszewski i Kamil Adamczewski znacznie ustępują sportową klasą Przemysławowi Pawlickiemu i Sławomirowi Musielakowi. A torunianie i gorzowianie długo szli ,,łeb w łeb''. Po dwóch pierwszych seriach gospodarze prowadzili ze stalowcami 17:15. W trzeciej swoje wyścigi wygrali Paweł Zmarzlik i Adrian Szewczykowski, a Mateusz Mikorski i Łukasz Cyran minęli linię mety na drugich pozycjach. ,,Anioły'' zgromadziły w tym samym czasie tylko osiem oczek, więc liderzy remisowali po XII wyścigu 25:25. W czwartej serii znów minimalnie lepszy okazał się Unibax i przed czterema ostatnimi, nominowanymi gonitwami wygrywał z Caelum Stalą 33:32.

Po XVII biegu, który wygrał Mikorski, a Łukasz Przedpełski był dopiero trzeci, tytuł mieli na chwilę w rękach gorzowianie. W dwóch kolejnych torunianie odrobili po jednym punkcie. Najpierw Damian Celmer wyprzedził Szewczykowskiego, a potem Kamil Pulczyński przyjechał na kreskę przed Cyranem. Było 33:32 dla Unibaksu i o wszystkim miał rozstrzygnąć ostatni, XX wyścig. Start wygrał Zmarzlik, lekko wywożąc pod bandę na pierwszym wirażu Emila Pulczyńskiego. Ten nie wytrzymał ataku, upadł na tor i jeszcze sprowokował wywrotkę rzeszowianina Mateusza Szostka. Sędzia zarządził powtórkę w czteroosobowym składzie. W niej najszybciej ruszył spod taśmy Pawlicki, mając za plecami E. Pulczyńskiego i Zmarzlika. Gorzowianin na różne sposoby próbował wyprzedzić torunianina, lecz na drugim łuku pojechał zbyt blisko krawężnika i został jeszcze minięty przez Szostka. Od tego momentu było już wiadomo, że tytuł najlepszej juniorskiej drużyny w kraju zostanie w Toruniu.

- Zabrakło nam dziś kilku punktów, ale na pewno nie charakteru i woli walki do ostatniego wyścigu - powiedział tuż po zawodach Szewczykowski. - Jestem dumny z tego turnieju i srebrnych medali. Pokazaliśmy, że mamy wyrównany zespół, składający się z czterech dobrych zawodników.

Wyniki:
1. Unibax Toruń - 41 (Celmer 12 - 2, 3, 2, 2, 3; E. Pulczyński 14 - 3, 3, 3, 3, 2; Pietrykowski 1 - 0, -, 1, -, -; K. Pulczyński 12 - 3, 3, 2, 2, 2; Przedpełski 2 - u, 1, 1),
2. Caelum Stal Gorzów Wlkp. - 38 (Zmarzlik 10 - 1, 3, 3, 3, 0; Mikorski 8 - 1, 2, 2, 0, 3; Cyran 10 - 2, 2, 2, 3, 1; Szewczykowski 10 - 3, 1, 3, 1, 2),
3. Unia Leszno - 33 (Łukaszewski 5 - 1, 1, 1, 1, 1; Adamczewski 6 - 1, 2, u, 1, 2; Pawlicki 12 - 2, 1, 3, 3, 3; Musielak 10 - 3, 2, 0, 2, 3),
4. Marma Hadykówka Rzeszów - 7 (Szostek 6 - 2, 0, 1, 2, 1; Kret 1 - 0, t, 1, 0, 0). Rezerwa toru: Boniecki 1 (u, -, 1, 0, -), Wojciechowski 0 (0, 0, t, 0, -).

NCD - 59,16 sek. - uzyskał w VIII wyścigu Kamil Pulczyński. Sędziował: Wojciech Grodzki z Opola. Widzów: 3 tysiące.