Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy z Rzepina podsumowali rok działań z kolegami z za Odry

Mariusz Szpakowski
Strażacy z Rzepina z kolegami z zaprzyjaźnionej Jednostki w Storkow
Strażacy z Rzepina z kolegami z zaprzyjaźnionej Jednostki w Storkow Fot. Mariusz Szpakowski
W piątkowy wieczór delegacja ochotników z Rzepina udała się do niemieckiej miejscowości Storkow, aby podsumować mijający rok działań ratowniczych.
Komendant OSP Storkow Ginter Kitler i Naczelnik OSP Rzepin Ryszard Rybowiak
Komendant OSP Storkow Ginter Kitler i Naczelnik OSP Rzepin Ryszard Rybowiak fot. Mariusz Szpakowski

Komendant OSP Storkow Ginter Kitler i Naczelnik OSP Rzepin Ryszard Rybowiak
(fot. fot. Mariusz Szpakowski)

- Pojechaliśmy tam na zaproszenie Komendanta jednostki Gintera Kitler - mówi Naczelnik OSP w Rzepinie Ryszard Rybowiak. - Zostaliśmy miło przyjęci, był Mikołaj z prezentami i wspólna kolacja.

Rzepińska Ochotnicza Straż Pożarna od kilku lat współpracuje już z OSP (Freiwilige Feuerwehr) Storkow. - Miejscowość Storkow położona jest niedaleko trasy A-12 w Niemczech. Oddalona jest 50km od Frankfurtu nad Odrą. Jednostka ma podobną strukturę organizacyjną do naszej, a także takie same zadania - opowiadają nam strażacy z Rzepina.

W obrębie działania znajduje się 15 miejscowości. Wszystko zaczęło się w trakcie międzynarodowych ćwiczeń strażaków, które miały miejsce na terenie gminy. Wspólne ćwiczenia zaowocowały wymianą doświadczeń, możliwością obejrzenia sprzętu, sprawności działania strażaków z obydwu krajów. Pokłosiem stało się też nawiązanie bliższych, przyjacielskich relacji.

- Czas mija, a kontakty na stopie zawodowej i przyjacielskiej rozwijają się prężnie. Spotykamy się w ramach wielu uroczystości, rocznic w miejscowościach, koleżeńskie relacje przechodzą na grunt bardziej osobisty. Mieliśmy okazję, już dwukrotnie, uczestniczyć w ćwiczeniach zorganizowanych przez OSP Storkow na terenie ich gminy - mówi ochotnicy z Rzepina.

Ćwiczenia trwają 2-3 dni, a mnogość scenariuszy zdarzeń pozwala w takim czasie przećwiczyć wiele elementów działań ratowniczych, doskonalić współdziałanie, poznać sprzęt naszych przyjaciół. Są to zarówno działania dzienne, ale także i nocne.

- Na wszystkich tego typu spotkaniach było super - twierdzą rzepińscy ochotnicy. - Remiza i ich sprzęt ratowniczy jest naprawdę imponujący - dodają.

Współpraca owocuje, dzięki wspólnym ćwiczeniom rzepińscy strażacy zdobyli mnóstwo doświadczeń, które pozwolą im z pewnością w jeszcze lepszy sposób współdziałać w trakcie usuwania skutków wielu zdarzeń.

Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Rzepinie wyposażona jest również w sprzęt otrzymany od Jednostki ze Storkow. Kolejne spotkanie integracyjne odbędzie się w styczniu, tym razem w Rzepinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska