Wystawa zdjęć w sali gimnastycznej strzeleckiego gimnazjum. Na jednym trawa po kolana, tuż obok wyrównana powierzchnia, koparka. Na ostatniej tablicy zdjęcia, na których widać kompleks lekkoatletyczny w całej krasie. Jak w kalejdoskopie oglądamy poszczególne etapy prac. - Dzięki tej inwestycji warunki do uprawiania sportów mamy idealne - zachwala dyrektor gimnazjum Waldemar Borkowski i pokazuje na bieżnie do skoku wzwyż. Grubaśne materace i specjalny namiot, który okrywa to wszystko na noc.
- Widziałem jak pozytywnie zaskoczeni byli wuefiści kiedy to zobaczyli - uśmiecha się dyrektor. - Średnio lubię wuef i w ogóle uprawianie sportu, ale na takim boisku chyba się bardziej zmobilizuję - mówi Wojtek, który z ławki dla kibiców przyglądał się piątkowemu otwarciu obiektu. Jest tu boisko wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią, 200-metrowa okólna bieżnia tartanowa, koło do pchnięcia kulą, skocznia w dal i wzwyż. Wokoło lampy i ławki. Wszystko codziennie do 21.00 otwarte dla mieszkańców. - Już słyszę rozmowy uczniów jak się umawiają po lekcjach, aby czas wolny spędzić na boisku - opowiada Borkowski.
Edward Bartoszewski ze Strzelec wspomina, że za jego młodości takich doskonałych warunków nie było. I wymienia plusy inwestycji: - Młodzi będą mieli co robić, gdzie się spotkać, przecież sport uszlachetnia ludzi. Tylko z tego korzystać - mówi. W piątek po południu przy centrum lekkoatletycznym mnóstwo młodzieży. - Bardzo nam się to wszystko podoba - mówiły dzieci z SP w Ogardach, które przyjechały na zawody otwarcia razem z wuefistką Aldoną Horbanowicz - Walą. - To będzie doskonałe miejsce do rozwijania swoich pasji - mówiła do zgromadzonej młodzieży wojewoda Helena Hatka i po chwili razem z resztą oficjeli w butach na obcasie przebiegła 200 metrów, czyli jedną długość bieżni. Dyrektor Borkowski od zgromadzonych dostał płotek lekkoatletyczny, piłki, książki…
Wcześniej mistrz olimpijski w skoku wzwyż Jacek Wszoła i Edward Czernik, pierwszy Polak, który skoczył 2,20 m spotkali się w szkolnej świetlicy z młodzieżą. Razem z medalistą mistrzostw świata na 800 m Pawłem Czapiewskim i para olimpijczykiem pochodzącym ze Strzelec Danielem Woźniakiem przyjechali na piątkowe otwarcie. - Jestem pewien, że dwa, trzy lata i tu dziewczyny będą skakać wzwyż 1,85m. Potrzeba do tego oczywiście pracy, ale jest to możliwe, że z tego miasta będziemy mieli olimpijczyków - zagrzewał uczniów J. Wszoła. I kontynuował: - Podobne boisko miałem przy moim technikum, tyle że żużlowe, tu są bardzo dobre warunki. Zatem wuefiści i uczniowie mają teraz pełne pole do popisu.
Dziekan gorzowskiego zamiejscowego Wydziału Kultury Fizycznej prof. Tomasz Jurek zauważa, że tego typu obiekty zachęcają młodych do uprawiania sportu. - Powstaje ich coraz więcej, ale i tak ciągle za mało. Cieszę się, że takie centrum powstało w Strzelcach - mówi prof. Jurek i z uśmiechem dodaje: - Być może dzięki temu za kilka lat więcej osób będzie kształciło się na naszej uczelni. Pan Waldek ze Strzelec widzi tez inną korzyść: - Wnuk mnie ciągle namawia bym z nim biegał, a ja ze względu na chore stawy nie mogę truchtać po asfalcie, ale teraz widzę tu sztuczną nawierzchnię, to chyba dam się namówić - mruga okiem mężczyzna. W piątek też odbył się I Strzelecki Miting Lekkoatletyczny, w którym w biegu i skoku wzwyż zmierzyli się uczniowie gminnych szkół. Wszystko komentowały wymienione wcześniej gwiazdy sportu.
Na naszym terenie okólne bieżnie mają także Słubice i Barlinek. Koszt inwestycji to 1,6 mln zł, z czego 600 tys. zł dołożyło Ministerstwo Sportu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
