Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sulechówka wylała na ulicę

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Jan Paterka przyniósł na spotkanie zdjęcie zalanej w lipcu br. ulicy Piaskowej. Aż się nie chce wierzyć, iż stało się to za przyczyną małej Sulechówki.
Jan Paterka przyniósł na spotkanie zdjęcie zalanej w lipcu br. ulicy Piaskowej. Aż się nie chce wierzyć, iż stało się to za przyczyną małej Sulechówki. Paweł Janczaruk
Niewielka, ba, czasem wręcz niezauważalna przez osoby spoza miasta rzeczka Sulechówka potrafiła w tym roku pokazać swoją inną twarz. Radny Paterka demonstruje zdjęcie, na którym ul. Piaskowa jest... zalana.

- Nasza Sulechówka na odcinku od ul. Piaskowej aż do obwodnicy miasta jest tak zarośnięta, że w "sprzyjających" warunkach potrafiła nawet wylać... - opowiada Jan Paterka. Umówiliśmy się na spotkanie właśnie na ul. Piaskowej, niedaleko Zespołu Szkół.

Rzeczka nie wygląda groźnie, wygląda jak strumyk, który spokojnie płynie sobie przez miasto i gdzieś tam wpada do Odry. W około 30 procentach Sulechówka podąża do swego ujścia podziemnymi rurami, pod ulicami, chodnikami. Pan Jan pokazuje jednak zdjęcie. Na nim zapis: 22 lipca, godz. 7.15. Jezdnia ul. Piaskowej po krawężniki zalana wodą. Zaskakujące.

- Jak widać wszystko to prawda, Sulechówka naprawdę wylała - mówi radny Paterka. Zastrzega, iż oczywiście nie jest to żadne niebezpieczeństwo dla mieszkańców, ale fakt jest faktem. Przypadek ten ma źródło w tym, że Lubuski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych po prostu nie wykasza brzegów strumienia. W ten sposób niedrożne stają się przepusty, przewężenia na odcinkach podziemnych. Woda zbiera się w tych miejscach i nie mając chwilowo szans przepływu - podnosi się. I tak się stało w lipcu.

Rzeczka będzie koszona

- Wcześniej nie miałem okazji tego zgłosić, gdyż latem rada miejska się nie zbierała, dopiero teraz - przekazuje Paterka. Uważa, że "melioracja" powinna systematycznie wycinać chaszcze na brzegach, żeby zapobiec wylewom. Jest jeszcze inny powód...

- Przecież nad rzeczką jest Zespół Szkół, a tuż za płotem stanął plac zabaw dla dzieci z klas zerowych - oprowadza J. Paterka. - Zaś te chaszcze to obecnie wylęgarnia komarów. Jaki wychowawca przyprowadzi tutaj dzieci?

- 18 maja pisałem w sprawie konserwacji brzegów rzeczki do LZMiUW w Zielonej Górze i do dziś nie otrzymałem żadnej odpowiedzi - wskazuje burmistrz Roman Rakowski.

- Sulechówka nie jest całkowicie wykoszona, gdyż robotnicy interwencyjni, którzy to robili po prostu skończyli swe prace - informuje Zdzisław Golomski, kierownik rejonu "melioracji" im deklaruje: - Zostało jeszcze 400-500 m do wykoszenia i to wkrótce zrobimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska