- Nasza Sulechówka na odcinku od ul. Piaskowej aż do obwodnicy miasta jest tak zarośnięta, że w "sprzyjających" warunkach potrafiła nawet wylać... - opowiada Jan Paterka. Umówiliśmy się na spotkanie właśnie na ul. Piaskowej, niedaleko Zespołu Szkół.
Rzeczka nie wygląda groźnie, wygląda jak strumyk, który spokojnie płynie sobie przez miasto i gdzieś tam wpada do Odry. W około 30 procentach Sulechówka podąża do swego ujścia podziemnymi rurami, pod ulicami, chodnikami. Pan Jan pokazuje jednak zdjęcie. Na nim zapis: 22 lipca, godz. 7.15. Jezdnia ul. Piaskowej po krawężniki zalana wodą. Zaskakujące.
- Jak widać wszystko to prawda, Sulechówka naprawdę wylała - mówi radny Paterka. Zastrzega, iż oczywiście nie jest to żadne niebezpieczeństwo dla mieszkańców, ale fakt jest faktem. Przypadek ten ma źródło w tym, że Lubuski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych po prostu nie wykasza brzegów strumienia. W ten sposób niedrożne stają się przepusty, przewężenia na odcinkach podziemnych. Woda zbiera się w tych miejscach i nie mając chwilowo szans przepływu - podnosi się. I tak się stało w lipcu.
Rzeczka będzie koszona
- Wcześniej nie miałem okazji tego zgłosić, gdyż latem rada miejska się nie zbierała, dopiero teraz - przekazuje Paterka. Uważa, że "melioracja" powinna systematycznie wycinać chaszcze na brzegach, żeby zapobiec wylewom. Jest jeszcze inny powód...
- Przecież nad rzeczką jest Zespół Szkół, a tuż za płotem stanął plac zabaw dla dzieci z klas zerowych - oprowadza J. Paterka. - Zaś te chaszcze to obecnie wylęgarnia komarów. Jaki wychowawca przyprowadzi tutaj dzieci?
- 18 maja pisałem w sprawie konserwacji brzegów rzeczki do LZMiUW w Zielonej Górze i do dziś nie otrzymałem żadnej odpowiedzi - wskazuje burmistrz Roman Rakowski.
- Sulechówka nie jest całkowicie wykoszona, gdyż robotnicy interwencyjni, którzy to robili po prostu skończyli swe prace - informuje Zdzisław Golomski, kierownik rejonu "melioracji" im deklaruje: - Zostało jeszcze 400-500 m do wykoszenia i to wkrótce zrobimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?