Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sulęcin: No i kto jest Mysiu Pysiu?

(jm)
Stanisław Kubiak - był radnym, burmistrzem i starostą
Stanisław Kubiak - był radnym, burmistrzem i starostą Archiwum "GL"
Starosta i burmistrz twierdzą, że w mieście rozpoczęła się już kampania wyborcza przed wyborami samorządowymi. Wszystko przez ulotkę Stanisława Kubiaka, w którym napisał on o... Mysiu Pysiu. Kogo tak nazywa?

Od kilku dni w sklepach, autobusach czy na ulicy mówi się w mieście o jednym. O ulotce, jaką mieszkańcy znajdują w swoich skrzynkach na listy. Wymierzona jest w urzędującego starostę sulęcińskiego Dariusza Ejcharta, a podpisana przez jego poprzednika - Stanisława Kubiaka. Dwa lata temu ten ostatni stracił urząd, bo został skazany prawomocnym wyrokiem za to, że nakazał Andrzejowi Żelechowskiemu, ówczesnemu szefowi Domu Pomocy Społecznej w Tursku, zatrudnienić jako wicedyrektora Andrzeja Żmijaka. Do więzienia Kubiak nie poszedł, bo kara była "w zawiasach". Na początku przyszłego roku wyrok ulegnie zatarciu i były starosta, jeśli zostałby wybrany, ponownie będzie mógł zajmować publiczne stanowisko (dziś jest dyrektorem w firmie Leks).

Kubiak wytyka Ejchartowi, że gdy ten był jego zastępcą, nie interesował się zdobywaniem pieniędzy na warsztaty w Zespole Szkół Licealnych i Zawodowych. O pomoc w zdobywaniu funduszy Kubiak musiał więc prosić posłankę Bożenę Sławiak (PO). - Teraz pan Ejchart przecina wstęgi, odbiera kwiaty i gratulacje, ale nie słyszałem, aby ze zwykłej uczciwości wspomniał o Bożenie Sławiak lub o mnie - czytamy w ulotce. - Nie podoba mi się to, co robi obecna władza, więc mając prawo do krytyki, napisałem do mieszkańców - mówił w czwartek naszemu dziennikarzowi.

Najważniejszą częścią ulotki jest jednak opowieść "Mysio Pysio na burmitrza". Choć wprost nie jest to napisane, można się domyślać, że chodzi o Ejcharta: - Mysio Pysio jest wesoły, prawie ze wszystkimi na "ty". (...) Przytuli tę czy tamtą urzędniczkę w tańcu. Taki szef to skarb. Mysio Pysio jest lubiany w powiecie. (...) Taki młody, przystojny, uśmiechnięty jak prezydent Stanów Zjednoczonych. Tyle, że biały".

Jak na to wszystko reaguje urzędujący starosta? - Byłem tą ulotką zaskoczony. Tym bardziej, że starosta Kubiak sam podpisywał mi delegację na wyjazd w sprawie zdobywania pieniędzy na warsztaty - mówi Ejchart. Ulotkę traktuje jako początek kampanii wyborczej przed przyszłorocznymi wyborami. Kubiak miałby pomagać posłance Sławiak (prywatnie teściowej Ejcharta) w wygraniu wyborów na burmistrza. W tych wyborach chce wystartować Ejchart.

- Kubiak będzie forsował Sławiak, by ona wzięła go na zastępcę - jest przekonany burmistrz Michał Deptuch. W wyborach zamierza wystartować jako przeciwwaga posłanki i starosty.
Sławiak, pytana przez nas, czy rzeczywiście zamierza powalczyć o władzę, stwierdza, że mówienie o jej starcie rok przed wyborami jest przedwczesne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska