Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świąteczne pogotowie. Szóstka chłopców marzy o komputerze

Aleksandra Łuczyńska 68 363 44 60 [email protected]
Edyta i Marek Łukasikowie wychowują sześciu synów. Na zdjęciu tylko z Dominikiem i Kacprem, starsi chłopcy są w szkole i przedszkolu.
Edyta i Marek Łukasikowie wychowują sześciu synów. Na zdjęciu tylko z Dominikiem i Kacprem, starsi chłopcy są w szkole i przedszkolu. fot. Aleksandra Łuczyńska
- Ludzie pytają, co ja daję swoim dzieciom jeść, że takie są grzeczne - śmieje się pani Edyta, mama sześciu chłopców, którzy pod choinką chcieliby znaleźć komputer. Całej rodzinie brakuje kuchenki gazowej.

Edyta i Marek Łukasikowie, wraz z gromadką dzieci, dopiero od niedawna mają swój kąt. Po wielu latach oczekiwania w końcu dostali mieszkanie w kamienicy w Lubsku. Ośmioosobowa rodzina mieści się w dwóch pokojach? Pani Edyta mówi, że w porównaniu do warunków, w jakich mieszkali wcześniej, teraz mają luksus.

- To był horror dla całej rodziny. Ja, Marek i sześciu naszych synów cisnęliśmy się w jednym maleńkim pokoiku. I tak przez kilkanaście lat. Chodziłam, prosiłam, błagałam, w końcu miasto przydzieliło nam nowy lokal, w końcu się doczekaliśmy. Tam musieliśmy w jednym pokoju jeść, gotować, dzieci odrabiały lekcje. Toaleta była na zewnątrz, przeżyliśmy koszmar - opowiada kobieta. - Nigdy nam się nie przelewało, ledwo wiązaliśmy koniec z końcem, ale jakoś dzieci udało się nam dobrze wychować, zawsze wszyscy je chwalą.

- Kamil, Łukasz, Patryk, Jakub, Kacper, Dominik - pani Edyta jednym tchem wylicza imiona synów. - Mają od 2 do 15 lat. Jak sobie z nimi radzimy? Nie wiem, jak nam to wychodzi, ale dzieci mamy naprawdę grzeczne. Te, które chodzą już do szkoły, radzą sobie z nauką, nie sprawiają żadnych problemów, młodsze też są ułożone. Ludzie nieraz pytają, co ja im daję jeść, że takie są grzeczne.

Wchodzimy do niewielkiego mieszkanka w kamienicy w Lubsku, w drzwiach witają nas dwa maluszki: Kacper i Dominik. Uśmiechnięci i naprawdę niesamowicie grzeczni, aż się proszą, żeby ich przytulić. Starsi są jeszcze w szkole i przedszkolu.
Gdy pytam panią Edytę o marzenia, zastanawia się chwilę. - Chłopcy to cały czas mówią o komputerze, to byłoby spełnienie ich marzeń - nie ukrywa. - Mieliśmy im kupić, ale nie daliśmy rady. Niestety, zawsze znajdą się jakieś ważniejsze wydatki. Dopiero niedawno się tu przeprowadziliśmy, musieliśmy zrobić remont, uporządkować wszystko, bo mieszkanie nie było w dobrym stanie.

- Całe szczęście, że znam się trochę na remontach i mogłem sam dużo zrobić. Zanim tu zamieszkaliśmy, naprawdę można było za głowę się złapać. Ciągle jeszcze nic nie wygląda tak, jakbyśmy chcieli, bo nie mamy funduszy - dodaje pan Marek.
Pani Edycie brakuje kuchenki gazowej. - Nawet używanej. Przy takiej gromadce to w kuchni niezbędne. Marzy się nam jeszcze dokończenie remontu, chcielibyśmy kasetony położyć w pokojach, ale też nie mamy na to pieniędzy - przyznaje.
Z czego ucieszą się dzieci? Mama zapewnia, że te młodsze z każdej zabawki. Czy to będzie wóz strażacki, czy samochód zdalnie sterowany... - Nas nie stać, dzieci nie głodują, ale też nie przelewa się nam. Kupujemy tylko najpotrzebniejsze rzeczy, po przeprowadzce na pewno nie będziemy mieli na prezenty pod choinkę - mówi pani Edyta.

DZIĘKUJEMY MIKOŁAJOM ŚWIĄTECZNEGO POGOTOWIA. SPISUJECIE SIĘ NA MEDAL!

Świąteczne Pogotowie już po raz szósty gości na łamach "Gazety Lubuskiej". W tym roku szukamy przyjaciół dla kolejnych potrzebujących pociech. A także ich rodziców i opiekunów. Dzięki ośrodkom pomocy społecznej znaleźliśmy 15 rodzin z całego regionu, którym się nie przelewa...
Wiemy, drodzy Czytelnicy, że dzięki Wam wszystkie maluchy znajdą pod choinką cudowne, wyśnione prezenty. Bo jesteście wspaniali! Wystarczy spojrzeć, w jakim niesamowitym tempie rośnie nasza lista darczyńców! Św. Mikołajom pięknie dziękujemy i zapraszamy kolejnych. Nasza redakcja też włączyła się do akcji Świątecznego Pogotowia, każdej z rodzin ufundujemy duuuużą paczkę.

* Firma Provident pomoże rodzinie Magdaleny Szpakowskiej z Zielonej Góry, Olejnikom z Gorzowa i Wiśniewskim z Międzyrzecza
* Halina Malesińska z Zielonej Góry z wnuczkiem Mateuszem przygotowała ubranka
* Justyna Szulga ze Strzelec Kraj. dla Agatki z Nowej Soli przekazuje ciuszki i kombinezon na zimę
* Kamila i Rafał Rudniccy z Nowogrodu Bobrz. przygotowali ciuszki i zabawki dla Agatki
* Ewa Gagat z Ochli ma ubranka dla Agatki
* Jola z Zielonej Góry ma dla Agatki pampersy i ciuszki
* Magdalena Zawada z Gubina dla rodziny pani Szpakowskiej ma pampersy, ubranka i zabawki
* Magdalena Juszczak-Włodarczyk dla rodziny z Nowej Soli będzie miała ubrania, środki higieny osobistej, proszki do prania oraz karmę dla kota
* Bożena Mania z zarządem okręgu lubuskiego ZNP przygotuje paczki z odzieżą oraz słodycze
* Edyta i Sławek przekażą pampersy i ciuszki dla rodziny z Iłowej
* Ewa i Kazimierz Jakubczakowie z Nowej Soli dali pralkę franię rodzinie z Nowej Soli
* Rodzina z Gorzowa ma ubranka dla trojaczków z Iłowej
* Grażyna Popczak z Gorzowa przygotowała prezenty dla rodzeństwa Olejników oraz paczkę z żywnością i słodyczami
* Anonimowy Mikołaj z Gorzowa zostawił prezenty i słodkości dla rodzeństwa Olejników
* Centrum Zabaw Rodziny Gofik z Gorzowa przekazuje dla dzieci pięć wejściówek
* Anonimowe Mikołajki z Sulęcina przygotowały dwie duże paczki ze słodyczami dla rodziny ze Smogór
* Sklep z klockami lego z Gorzowa bawsiekolego.pl przygotuje dla rodzeństwa Grzeszkowiaków z Gorzowa paczki z klockami
* Anonimowy Mikołaj z Gorzowa podarował ciepłą kurtkę dla Jakuba Olejnika
* Marta Kawka z Sulechowa przekazuje dla rodziny z Nowej Soli mleko i środki czystości dla dziecka
* Anna Soppart ze Szprotawy ma dla Agatki z Nowej Soli mleko, obiadki w słoikach, ubranka
* Patrycja i Dawidek Adamczyk z Żagania przywieźli z mamą Haliną ubrania i zabawki
* Alicja i Jerzy z Zielonej Góry przekazali 100 zł na paczki
* Jola przekazuje 100 zł dla rodziny Amelii Białej z Głogowa
* Anna z Zielonej Góry przekazuje rodzinie Frątczaków z Zielonej Góry bony o wartości 200 zł i kupony rabatowe
* Marek Stachowiak z Zielonej Góry ufunduje dla rodziny Chołujów z Dobrzęcina materiały budowlane do remontu mieszkania
* Janusz i Barbara Jabłońscy z Zielonej Góry dla dzieci z Iłowej kupili m.in. pampersy, ciuszki, zabawki, butelki, są też słodkości i kawa dla rodziców
* Ewa z Zielonej Góry przekazuje 100 zł dla rodziny z Nowej Soli
* Jola i Artur z Zielonej Góry dali 400 zł na paczki
* Tadeusz z Zaboru przekazał dla Kubusia z Barłogów zdalnie sterowany samochód, przyniósł też trzy plakaty z podpisami zielonogórskich żużlowców, które przekażemy na licytację w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
* Ania podaruje rodzinie ze Smogór telewizor
* Beata ze Słubic podaruje jednej z bliźniaczek ze Smogór aparat fotograficzny Polaroid i podświetlane gwiazdki do pokoju dziecięcego
* gorzowski zespół Buziaki przygotuje paczki dla rodziny Grzeszkowiaków
* Karolina przygotuje rodzinie Chołujów ubranka dla noworodka i pięcioletniej Ady oraz zabawki
* Mikołaj zostawił na portierni "GL" trzy paczki pampersów dla trojaczków z Iłowej
* Państwo Rogulscy z synkiem Michałkiem przynieśli dla rodziny z Dobrzęcina zabawki i ubranka
* Elżbieta z Zielonej Góry dała dla rodziny z Zielonej Góry 200 zł w bonach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska