Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczątki ludzkie i fragmenty trumien wystawały z ziemi niedaleko chodnika na starym cmentarzu w Zielonej Górze. Sprawa została umorzona

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Pierwsza wizyta policji w miejscu ujawnienia szczątków ludzkich. Zielonogórzanin zawiadamiał służby co najmniej pięć razy. Za każdym razem ujawniane były nowe szczątki
Pierwsza wizyta policji w miejscu ujawnienia szczątków ludzkich. Zielonogórzanin zawiadamiał służby co najmniej pięć razy. Za każdym razem ujawniane były nowe szczątki Jacek Katos
Sprawa szczątków ludzkich i fragmentów trumien i urny została umorzona. Mieszkaniec Zielonej Góry, który znajdował fragmenty kości podkreśla, że stara się o postawienie krzyża w miejscu ujawnienia szczątków i nie zamierza sprawy zostawić.

Zielona Góra. Szczątki ludzkie w rozsypanej ziemi

To była niedziela, popołudnie, 7 maja Tomasz Miński odwiedził bliskich na cmentarzu przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Przy ogrodzeniu zobaczył rozsypaną ziemię. Zajrzał tam i zaniemówił. Zobaczył fragmenty ludzkich kości, koronki i uchwyty z trumny kawałki urny.

Przeżycie było bardzo silne, tym bardziej dlatego, że to był krótki czas po ekshumacji siostry.

– Myślę, że jak się nikt poważnie tym nie zajmie, to takie sytuacje będą się powtarzały, a moim zdaniem nie powinny – stwierdził na początku maja Tomasz Miński, który zobaczył ludzkie kości i elementy trumien leżące w rowie na terenie cmentarza w Zielonej Górze. Wezwał policję. Postanowił też zawiadomić prokuraturę i media.

Szczątki ludzkie. Zawiadomienia policji i prokuratury

Kiedy zielonogórzanin zabezpieczył miejsce znalezienia jednych szczątków i zgłosił sprawę, w kolejnych dniach znów trafiał na fragmenty szkieletów i trumien, i znów zawiadamiał policję i prokuraturę. Takich zawiadomień wykonał co najmniej pięć. Osobiście sprawdził kolor ziemi i odnalazł miejsce pierwotnego pochówku szczątków. Tam trafił m.in. na wyglądające na te same odłamki urny.

– Jeśli nie zareagujemy, to stanie się normą i możliwe, że nas też po śmierci tak potraktują – tłumaczył znów dziennikarzom Tomasz Miński.

Szczątki ludzkie. Sprawa umorzona. Przyczyny

W czerwcu okazało się, że sprawa została umorzona. Prokuratura Rejonowa w Zielonej Górze nadzorowała postępowanie w sprawie znieważenia od 7 maja do 25 maja 2023 roku na terenie Starego Cmentarza Komunalnego w Zielonej Górze przy ul. Wrocławskiej, zwłok ludzkich oraz miejsca spoczynku zmarłych poprzez wydobycie i rozrzucenie oraz wystawienie na widok publiczny fragmentów trumien oraz szczątków pochowanych zwłok ludzkich nieustalonych osób, to jest o czyn z art. 262 § 1 k.k.

– Postępowanie zostało umorzone wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego (art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k.) – tłumaczy prokurator Ewa Antonowicz, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. – W toku dochodzenia, na podstawie oględzin zewnętrznych i opinii biegłego z zakresu antropologii sądowej ustalono, iż ujawnione i zabezpieczone fragmenty szczątków ludzkich stanowią elementy kości szkieletu pozaczaszkowego pochodzenia ludzkiego. Jednocześnie ustalono, iż zabezpieczone szczątki pochodzą od osoby lub osób, których zgon nastąpił co najmniej przed 50 latami.

W przesłanej odpowiedzi czytamy, że prokurator zważył, iż uchybienia przy pracach na terenie cmentarza, skutkujących pozostawieniem wraz z ziemią pochodzącą z likwidowanych grobów czy też dokonanych ekshumacji pojedynczych szczątków ludzkich czy elementu okucia trumny nie sposób uznać za znieważenie zwłok.

– Wskazano w szczególności, iż aby doszło realizacji znamion przestępstwa działania osób wykonujących pracę musiałby mieć charakter umyślny, w znaczeniu prawnokarnym, ukierunkowany na wyrażenie braku szacunku należnego zmarłemu – wyjaśnia prok. Antonowicz. – Z tych względów postepowanie zostało umorzono.

Prokuratorka zaznacza, że na podstawie art. 18 § 2 k.p.k. i art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych w związku z ujawnionymi w toku prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Zielonej Górze nieprawidłowościami występującymi na terenie Starego Cmentarza w Zielonej Górze związanymi z niewystarczającym nadzorem nad pracami, związanymi z pozyskiwaniem i przewożeniem ziemi pochodzącej z prac pogłębieniowych grobów, prac ekshumacyjnych oraz likwidacji grobów, zwrócono się o przeprowadzenie kompleksowej kontroli w zakresie przestrzegania przez Zarząd Cmentarza Komunalnego w Zielonej Górze przepisów wymienionej ustawy oraz przepisów wykonawczych do ustawy, w szczególności przepisów Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2001 r. w sprawie postępowania ze zwłokami i szczątkami ludzkimi.

Cmentarz Stary w Zielonej Górze. Kontrola sanepidu

Swoją kontrolę miejsca przeprowadzili też inspektorzy stacji sanitarno – epidemiologicznej.

– Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zielonej Górze przeprowadził postępowanie wyjaśniające oraz wydał zalecenia pokontrolne, które zostały wykonane w trybie natychmiastowym. W zakresie działalności Inspekcji Sanitarnej postępowanie zostało zakończone. Obiekt znajduje się pod bieżącym nadzorem Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Zielonej Górze – poinformowała Dorota Baranowska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zielonej Górze.

Tomasz Miński podkreśla, że te odpowiedzi nie są dla niego końcem sprawy.

– Złożyłem pismo do administracji cmentarza z żądaniem wyjaśnienia i nieprowadzenia prac w tym miejscu. Tej sprawy tak nie zostawię – zapewnia. Zielonogórzanin stara się także o postawienie krzyża w miejscu znalezienia szczątków.

Czytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska