Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła w Konotopie kończy właśnie 65 lat

Dariusz Chajewski 68 324 88 79 [email protected]
Uczniowie pierwszej klasy gimnazjum też o szkole mówią "nasza”.
Uczniowie pierwszej klasy gimnazjum też o szkole mówią "nasza”. fot. Paweł Janczaruk
To bez wątpienia jedna z najstarszych lubuskich szkół. W środę placówka obchodzi 65. rocznicę powstania. - Tutaj krzyżują się ścieżki kilku pokoleń mieszkańców naszej wsi - nie bez dumy mówią mieszkańcy Konotopu.

Budynek z czerwonej cegły nie kojarzy się ze szkołą. Przed wojną był tutaj sąd grodzki. Dopiero na zapleczu widać typowe, szare, niskie zabudowania. I słychać dzwonek, a po chwili typowy zgiełk przerwy. Tej ulubionej przez uczniów, długiej.
- Świętujemy już od 1 września, gdyż cały ten rok jest rocznicowy - mówi dyrektorka Bożena Mączka. - Te obchody potrwają co najmniej do końca roku, a biorą w nich wszyscy. A tak na marginesie. Sama jestem jej absolwentką, podobnie jak kilku nauczycieli. Czyli to więcej niż tylko miejsce pracy. I wszyscy się wzruszyliśmy, gdy niedawno odwiedziła nas pani Maria Brychcy, która wiele pokoleń uczyła geografii. Dziś ma 82 lata.

Bo i rocznica to nie tylko uroczyste apele, ale przede wszystkim próba odtworzenia dziejów szkoły, miejscowości i okolicy. Gdyż przez pryzmat oświaty doskonale widać historię ludzi. Tutaj zbiegają się ścieżki kilku pokoleń mieszkańców. Stąd planowane są spotkania, wystawa, a nawet... spektakl teatralny. I nikt też nie ma wątpliwości, czy warto świętować urodziny szkoły, gdyż to niemal rodzinna impreza dla wszystkich.
- Gdy spotykamy się na ulicy natychmiast wychodzi, że tutaj jest koleżanka z klasy, a ten mężczyzna chodził do szkoły z moim bratem lub siostrą i zaczynają się wspominki - śmieje się prosząca o anonimowość mieszkanka. - I rozmowy, "Czy pamiętasz tego rudego, który siedział w ławce z Bożeną"...
Szkoła obchodzi w środę 65. urodziny. Jej dzieje starał się spisać pasjonat historii wsi i okolicy Daniel Kurowski. Polska szkoła otwarta została 21 października 1945 roku. Kierownictwo objął Eustachy Szturycz - repatriant z Wilna. Początkowo mieściła się w budynku na ulicy Głogowskiej (obecnie ulica Meszowka 16), później w bardzo starym i ciasnym budynku przy ulicy Sławskiej - dawnym Młynie. Na początku warunki nauczania były bardzo ciężkie. Brak wyposażenia oraz nauczycieli rekompensowany był wielkim zapałem uczniów. Z zarobków przy pracach żniwnych i wykopkach oraz przy wydatnej pomocy zakładów z terenu gminy doposażono pomieszczenia lekcyjne.

W 1958 roku szkołę przeniesiono do budynku dawnego sądu grodzkiego przy ulicy Nowosolskiej (obecnie Plac Powstańców Wielkopolskich 7). Do dziś można podziwiać pięknie wykonany sufit w sali sądowej. W piwnicach widoczne są pozostałości dawnych cel - kraty, ciężkie okucia przy drzwiach... 21 września 1974 roku oddano do użytku wybudowaną w czynie społecznym salę gimnastyczną wraz z korytarzem łączącym ją ze szkołą. W tym dniu szkoła otrzymała swojego patrona. Jest nią Maria Skłodowska - Curie... Później były jeszcze przeprowadzki i rewolucje. Obecnie szkoła podstawowa wchodzi w skład Zespołu Edukacyjnego, który istnieje od 1 września 2007 roku...

Na każdym kroku widać, że szkoła to nie tylko miejsce, gdzie uczy się i wychowuje kolejne pokolenia mieszkańców Konotopu i okolicy. Tutaj odbywają się imprezy, na które ściąga cała wieś, jak nie jasełka, to Święto Niepodległości... Bywa na nich 200 i więcej osób.
- Mamy oczywiście swoje bolączki - dodaje dyrektorka. - Wbrew pozorom nieliczne klasy. Trudno błyszczeć wówczas podczas wszelkich egzaminów i testów. Chociaż możemy pochwalić się chociażby tegorocznym egzaminem gimnazjalnym. Nie jest łatwo także z kontaktami z rodzicami, ale często wywiadówki i spotkania załatwiamy na ulicy... Każdy sposób jest dobry.
Dziś uczniowie nawet tak do końca nie potrafią powiedzieć za co lubią swoją szkołę. Jednak mówią o niej "nasza" i to bodajże jest dla wszystkich największy komplement, zwłaszcza że tak o budynku z czerwonej cegły mówią wszyscy mieszkańcy Konotopu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska