Na początku października w Gubinie kierowca skody zatrzymał się przed przejściem, żeby 8-letnia dziewczynka mogła spokojnie przejść. Wtedy skodę wyprzedził volkswagen i potrącił małą... Kilka dni temu podobna historia wydarzyła się w Gorzowie. Ale tu dziewczynka uniknęła wypadku, a inni kierowcy klaksonami wyrazili, co myślą o piracie drogowym.
Statystyki zatrważają: od początku roku do końca października 19 "małych" pieszych ucierpiało w wypadkach. W tej grupie najmniej było 6-latków i uczniów klas pierwszych i drugich. Najwięcej dzieci 10- i 11-letnich. Z tych danych wynika jeszcze coś: o ile dzieci wiedzą, jak mają się zachować na drodze, to takie lekcje zdecydowanie przydałby się dorosłym!
Przechodzimy, wiadomo, na zielonym. Jak nie ma świateł, to się rozglądamy we wszystkie strony. W samochodzie jeździmy w pasach, a jak ktoś jest mały, to na specjalnym siedzisku. Dla Oliwii Wencel to są sprawy oczywiste. - Wszystkiego uczyliśmy się w szkole - mówi dziesięcioletnia gorzowianka. W środę po mieście chodziła z mamą Agnieszką, ale zwykle ze szkoły wraca sama. To, że dziewczynka wie, jak się bezpiecznie poruszać po mieście, to zasługa rodziców i w dużej mierze szkolnych lekcji z policjantami.
Więcej przeczytasz w czwartek (31 października) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Kup aktualne wydanie "Gazety Lubuskiej" w wersji elektronicznej. Wyślij SMS o treści EGL na numer 72466 (koszt SMS-a to 2,46 zł). Otrzymany kod aktywuj na stronie **
www.e-lubuska.pl**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?