Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szturmowali z czołgiem

(dab)
Podczas ostatniej fazy inscenizacji trup słał się gęsto. Zwłaszcza wśród Niemców.
Podczas ostatniej fazy inscenizacji trup słał się gęsto. Zwłaszcza wśród Niemców. fot. Dariusz Brożek
Przez pół godziny 130 miłośników historii i militariów ,,walczyło'' w niedzielę o poniemiecki bunkier koło wsi Pniewo.

Bitwa w Pniewie

Inscenizację batalistyczną Przełamanie-2007 zorganizowano w 62. rocznicę zdobycia przez Rosjan fortyfikacji Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Obejrzało ją około 2 tys. osób.

Widzowie nie żałowali, choć silny wiatr i deszcz ze śniegiem z pewnością nie sprzyjał plenerowej zabawie. Ani nie ułatwił zadania około 130 miłośnikom historii i militariów, którzy wcielili się w rolę Niemców i Rosjan.

Bunkra 717 bronili poznaniacy z grupy rekonstrukcji historycznych 3. Bastion Grolman. Ich przeciwnikami byli Czesi i Polacy. Szturm prowadził radziecki czołg z okresu II wojny światowej T-34/85.

Obrońcy ,,zniszczyli'' wprawdzie pancernego kolosa celnym wystrzałem z panzerfausta, ale Rosjanie mieli przewagę i około pół godzinny po pierwszym wystrzale zajęli ostatnie punkty oporu. Po czym razem z przeciwnikami poszli do pobliskiego baru rozgrzać się grzanym piwem.

Widowisko nie miało nic wspólnego z wydarzeniami sprzed 62 lat. W nocy z 29 na 30 stycznia radzieckie czołgi bez walki przejechały koło tego bunkra i przebiły się przez główną linię fortyfikacji.

Do starcia z Niemcami doszło dopiero we wsi Wysoka. Zginął tam dowódca pancernego zwiadu mjr Aleksiej Karabanow - patron organizowanych od kilku lat rajdów, które w br. przekształciły się w widowisko batalistyczne.

- To tylko rekonstrukcja hipotetycznej bitwy, do której mogłoby dojść, gdyby Niemcy podjęli walkę na tym odcinku - tłumaczy znawca fortyfikacji i autor wielu publikacji na ich temat Robert Jurga z Boryszyna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska