Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ta woda to skarb!

Lucyna Makowska
- Mamy smaczną, dobrej jakości i co najważniejsze darmową wodę- mówi Robert Teplaków, sołtys Łukaw. Na jego posesji jest kilka podziemnych ujść wody, z których korzysta pół wsi.
- Mamy smaczną, dobrej jakości i co najważniejsze darmową wodę- mówi Robert Teplaków, sołtys Łukaw. Na jego posesji jest kilka podziemnych ujść wody, z których korzysta pół wsi. Lucyna Makowska
Sama tryska z ziemi, nic nie kosztuje a smakiem równa się z oligocjańską. Woda w niewielkiej miejscowości Łukawy w gminie Żary. Od czasów powojennych używa jej rodzina sołtysa i mieszkańcy z sąsiedztwa.

Na terenie posesji Roberta Teplaków, łąkach i polach należących do rodziny sołtysa takich ujęć jest siedem. - Wystarczy wbić rurkę na głębokość metra i zaczyna z niej tryskać strumień, smacznej i dobrej jakościowo wody - pokazuje R. Teplaków. Nadmiar ścieka do zbiornika i zasila staw w pobliżu domu. Zastanawiamy się czy jej nie butelkować i nie sprzedawać.
Drugą taką mają w domu. Zainstalowaliśmy pompę i mamy własne zasilanie. W podobny sposób wykorzystali dobro płynące wprost z ziemi sąsiedzi sołtysa. Kiedyś, gdy jeszcze nie było wodociągu cała wieś tu przychodziła. Już Niemcy ją czerpali, ja do tej pory jej używam do gotowania i prania - mówi Antonina Żółtańska, mój mąż wpadła na taki pomysł, wbił w ziemie rurkę, założył zbiornik i tak to działa do dziś. Już 16 lat mam ten sam czajnik i nie ma na nim śladu kamienia, pranie jest białe jak śnieg. Taka woda to skarb. Może, dlatego, tak niewielu mieszkańców Łukaw przyłączyło się do wiejskiego wodociągu.

Więcej przeczytasz w czwartek w papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska