ATAK NA GRZEGORZA MIECUGOWA

Oskar W., który na Przystanku Woodstock zaatakował dziennikarza TVN24 Grzegorza Miecugowa we wtorek 21 stycznia został skazany przez słubicki sąd. Wyroku nie usłyszał, bo nie zjawił się w sądzie.

W tym roku Pol'and'Rock Festiwal zamienił się w Najpiękniejszą Domówkę Świata. Jej początek odgwiżdże Roman Polański, ostatni zawiadowca stacji Żary.

Zazwyczaj w upale w upale, a czasem w strugach deszczu, ale niezmiennie rozpoczęcie Pol'and'Rock Festiwalu (wcześniej Przystanku Woodstock) gromadziło pod sceną niezliczone tłumy fanów. W 2020 r. festiwal odbędzie się w internecie. My natomiast przypominamy jedną z najradośniejszych chwil na festiwalu - jego rozpoczęcie. Od 1997 r. rozpoczęcie Przystanku Woodstock ogłasza niezmiennie Roman Polański. To emerytowany kolejarz, były zawiadowca stacji kolejowej w Żarach. - A wszystko zaczęło się od tego, że Jurek Owsiak powiedział, że Przystanek Woodstock otworzy Roman Polański. Wszyscy dali się nabrać, że imprezę rozpocznie znany reżyser. A to byłem ja! I tak zostało do dzisiaj - mówi znany zawiadowca. Co roku rozpoczęcie Pol'and'Rock Festiwalu gromadziło pod sceną tysiące ludzi. Wcześniej uczestnicy imprezy mieli okazję "obić" festiwalową scenę przywiezionymi przez siebie transparentami lub tablicami z nazwami miejscowości. Tak udekorowana scena to już znak rozpoznawczy każdej edycji dawnego Przystanku Woodstock. Jak wyglądało rozpoczęcie festiwalu w ostatnich latach? Powspominajmy! Mamy sporo archiwalnych zdjęć. Zapraszamy do oglądania galerii. Może odnajdziecie się na którejś z fotografii?

Jeździ na festiwale typu Pol'and'Rock Festival od 1996 r. Bada zachowanie młodzieży. Jak ocenia hasło "róbta co chceta"? - Jurek Owsiak sobie nie zdawał sprawy z tego, że tak wielka impreza może wyzwolić zarówno wiele dobra jak i wiele zła - mówi Jacek Kurzępa, socjolog, polityk PiS.

Przystanek Woodstock 2019 - a w zasadzie Pol'and'Rock Festival, gdyż tak impreza nazywa się od zeszłego roku - trwa w najlepsze. Zabawa w Kostrzynie nad Odrą oficjalnie zaczęła się w czwartek i potrwa do soboty. Wśród uczestników nie brakuje par, które chętnie pozowały naszemu fotoreporterowi. Zobaczcie.

16 lat minęło od incydentu w Żarach, gdzie Jurek Owsiak zniszczył stoisko z okularami. Na organizowany przez niego Woodstock nie przyjeżdżają już „brudasy”. To impreza, za którą kryje się ogromny biznes i cała machina marketingowa, gdzie wszystko ma swoje (opłacone) miejsce.

Wygląda na to, że osoby planujące podróż pociągiem na tegoroczny Pol’and’Rock Festival 2019 w Kostrzynie mogą odetchnąć z ulgą. Specjalnie na tę imprezę zostanie uruchomionych 70 dodatkowych składów.

Pol'and'Rock Festival: Jerzy Owsiak, gość specjalny programu MuzoTok, opowiada o najlepszym festiwalu świata. - Do festiwalu przygotowujemy się starannie. Pamiętajcie, że my gramy na takim sprzęcie na którym gra grupa U2. Kapela wchodząca na scenę, a zakwalifikowana z przesłuchań, ma takie same warunki sprzętowe jak gwiazda Pol'and'Rock czyli Judas Priest - zapewnia Jerzy Owsiak. Jak dodaje, artyści to doceniają.

Przed nami 24. edycja najpiękniejszego festiwalu na świecie. Przez 23 lata impreza miała nazwę Przystanku Woodstock. Ale w 2018 r. fundacja WOŚP zdecydowała się zmienić nazwę imprezy. Dlaczego? Na to pytanie odpowiada reporterowi "GL" Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy fundacji WOŚP.

Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą w tym roku nie będzie – ze względów prawnych organizatorzy zmienili jego nazwę na Pol’and’rock Festival 2018. W czasie festiwalu otwarty będzie sklep Lidl Rock Shop.

Kostrzyn/Gorzów/region. Pol’and’Rock Festival, dawny Woodstock, został uznany imprezą podwyższonego ryzyka. Po raz trzeci z rzędu.

Wy też czekacie na rozpoczęcie PolAndRock Festiwalu 2018 (dawny Przystanek Woodstock)? Postanowiliśmy przejrzeć nasze archiwa i odszukać najciekawsze momenty zeszłorocznego festiwalu. Sprawdź, jak bawiło się woodstockowe pole. Zobacz szalone kąpiele błotne, zapierającą dech paradę motocykli i wyśmienitą zabawę pod sceną. PolAndRock Festiwal 2018 (Przystanek Woodstock) odbędzie się w dniach 2-4 sierpnia. Będzie to już 24. edycja tej imprezy i 15. z rzędu organizowana w Kostrzynie nad Odrą. Aby zobaczyć kolejne filmy, przeglądaj kolejne slajdy w tym materiale.

Jak poinformował na czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak, festiwal Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą zmienia nazwę. Od teraz festiwal, który co roku odbywa się w woj. lubuskim nazywa się PolAndRock Festival Kostrzyn nad Odrą. Co było powodem zmiany nazwy festiwalu?

Poznaliśmy kolejną gwiazdę Przystanku Woodstock 2018. Jurek Owsiak poinformował, że na Dużej Scenie wystąpi zespół Booze & Glory. Poznaliśmy też nazwy pięciu laureatów, którzy zagrają na różnych woodstockowych scenach.

- Powtórzyłbym te słowa, jako utwór muzyczny, zawsze i wszędzie. Tak jak czynią to tysiące artystów - mówi nam Jerzy Owsiak. Czeka go sąd za przeklinanie na Woodstocku.

Znany m. in. z radiowej Trójki Piotr Bukartyk nagrał piosenkę, którą zadedykował Kostrzynowi nad Odrą. Odniósł się w niej do tegorocznego Przystanku Woodstock. Swój nowy utwór wykonał w piątkowej audycji u Wojciecha Manna w Programie Trzecim Polskiego Radia.

14-letnia Amelia Świerkowska zaginęła na Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą 3 sierpnia. Skontaktowaliśmy się z rodzicami dziewczynki, którzy rzucili światło na okoliczności tego zdarzenia. 14-latka na imprezę do Kostrzyna n. Odrą pojechała z całą rodziną. Odnalazła się po 16 dniach poszukiwania.

14-letnia Amelia z Włodawy, która zaginęła na Przystanku Woodstock, odnalazła się w minioną sobotę. Dziewczyna wróciła do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, w którym wcześniej przebywała.

Chyba najbardziej rzucali się w oczy ci z irokezami. Ale wzrok przyciągały również inne ciekawe fryzury, także pomysłowe przebranie. Trzeba przyznać: panowie na Przystanku Woodstock mieli fantazję większą niż kobiety. Zobaczcie, jak prezentują się na zdjęciach. Na Przystanku Woodstock fotoreporterzy "GL" ciągle "polowali" na ładne dziewczyny, a ich zdjęcia umieszczali w galeriach każdego festiwalowego dnia ("Dziewczyny, które wpadły nam w oko pierwszego..." itd.). Tym razem postanowiliśmy zrobić też zdjęcia panom. Ciekawe, czy spodobają się woodstockowiczkom? Z naszych obserwacji wynika, że na każdym Woodstocku jest znacznie więcej chłopaków niż dziewczyn, z pewnością płeć brzydką cechuje też większa rozpiętość wieku. Na Przystanku Woodstock bowiem bawi się całkiem sporo panów w wieku - nazwijmy to umownie - średnim. Prym w tej grupie wiodą osoby mieszkające w wiosce motocyklowej, spora grupa swoje namioty rozbiła wzdłuż asfaltowej drogi przystankowego pola w Kostrzynie. Nikt nie prowadzi takich statystyk, a zatem nie wiadomo, ile lat miał najstarszy uczestnik Przystanku Woodstock 2017. My spotkaliśmy pana, który miał 71 lat. Andrzej Majsak z Gorzowa był na Woodstocku 13 raz. I wiecie, co nam powiedział? - Żałuję, że zacząłem przyjeżdżać tak późno.

Ludzie na ławkach, trawnikach, murkach, chodnikach, a nawet na ulicy - tak wygląda okolica dworca kolejowego w Kostrzynie nad Odrą. To znak, że Przystanek Woodstock 2017 dobiegł końca i ludzie próbują wrócić do domów.

W sobotę, 5 sierpnia, około godz. 21.30, 44-letni mieszkaniec Kostrzyna nad Odrą poinformował telefonicznie Centrum Powiadamiania Ratunkowego o zamachu na terenie festiwalu Woodstock.

Sobota (5 sierpnia) była ostatnim dniem Przystanku Woodstock 2017. Z całą pewnością na festiwalu nie było jeszcze tak dużej liczby osób. Pole w Kostrzynie było wypełnione po brzegi. To niewiarygodne, ile osób dojechało na Przystanek Woodstock z piątku na sobotę. Ale też można tego się spodziewać, bowiem w piątek (4 sierpnia) korek na drodze dojazdowej do Kostrzyna miał kilka kilometrów. Jak zwykle też do bawiących się na woodstockowym polu dołączyli ci, którzy przyjeżdżają z ciekawości. Ostatni dzień Przystanku Woodstock upłynął pod znakiem takich wydarzeń jak superkoncerty, ciekawi goście ASP, wielka parada motocyklistów, runmageddon. Ale jak zwykle toczyło się normalne, festiwalowe życie, z kolejkami po jedzenie i pod prysznice. Jak zwykle w sobotę po południu zaniemówił Jurek Owsiak i już ciężko było mu śpiewać zwyczajowe "Sto lat". Jak zwykle po południu spadł deszcz, na szczęście padało dość krótko. I jak zwykle wszyscy żałowali, że to już koniec imprezy. <