Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnice na widelcu

(oprac. staw)
Kiedyś dietetycy liczyli liczbę kalorii pochłanianego jedzenia. Dziś zwracają uwagę przede wszystkim na połączenia węglowodanów, tłuszczów oraz białka.

Smak, konsystencja jedzenia i wartość odżywcza zależy właśnie od ich połączenia. Nasz organizm inaczej traktuje 100 kalorii, które pochodzi z oliwy czy z bułki, a inaczej z czekolady. Dlatego ma znaczenie, z jakich elementów komponujemy posiłki.

Węglowodany

W miarę rozwoju przemysłu spożywczego rosła lista produktów, które są źródłem węglowodanów. Naturalnym są owoce i miód, ziarna zbóż, fasoli. Jeśli są nieprzetworzone, wtedy po ich zjedzeniu w ciele człowieka poziom cukru we krwi rośnie powoli, bez gwałtownego rzutu insuliny. Takie paliwo jest bardzo potrzebne sportowcom, nastolatkom, ciężko pracującym fizycznie, ale już mniej prowadzącym siedzący tryb życia. Czyli większości z nas.

Tu znajdziemy węglowodany:

  • w produktach mącznych - chleb, bułki, ciasta, pieczywo chrupkie, makarony, ziemniaki, groch, soczewica, rośliny strączkowe,
  • w owocach - zwłaszcza winogronach, bananach, czereśniach,
  • alkoholu,
  • wszelkie rodzaju słodyczach.

    Jeden gram węglowodanów ma cztery kalorie. Niby mało, ale… Właśnie ten składnik przeważa w naszym żywieniu, bo tak jesteśmy przyzwyczajeni. Są łatwo przyswajalne, szybko dostarczają nam energii. Stąd w chwili głodu łatwiej nam sięgnąć po cukierki niż po surówkę. Jest jednak mało przyjemny skutek dla nas. Węglowodany są powoli trawione.

    Powoduje to fermentację, powstawanie gazów i wzdęcia. Poza tym ułatwiają wydzielania insuliny, która z kolei sprzyja odkładaniu się tłuszczów. Dlatego jedząc zbyt dużo węglowodanów, tyjemy.

    Tłuszcze

    To wróg każdego, kto chce schudnąć. Istnieją dwa jego źródła: zwierzęce i roślinne.

  • Zwierzęcy znajduje się w: smalcu, słoninie, kiełbasach, pasztetach i mięsach. Do tłustych mięs należą: baranina, wieprzowina, jagnięcina, mięso kaczki gęsi. Mniej tłusta jest wołowina, bardzo chuda jest konina. Masło ze śmietany jest praktycznie czystym tłuszczem.

    Wśród ryb najwięcej go zawierają te z oleistym smakiem i niebieskawej skórze: sardynki, tuńczyki, łososie, makrele, śledzie. Tylko że i tak mają mniej tłuszczu niż mięso ssaków i zawierają zdrowe dla nas kwasy tłuszczowe omega-3, które zapobiegają chorobom serca i układu naczyniowego.

  • Tłuszcze roślinne znajdziemy w roślinach oleistych (słonecznik, dynia, orzechy, soja, oliwki). Oleje są jeszcze bardziej tłuste niż masło. Mają oczywiście ważne właściwości odżywcze, ale każdy kto chce schudnąć, musi o tym pamiętać i eliminować je z diety.

    W jednym gramie tłuszczu jest aż 9 kalorii - swa razy więcej niż w węglowodanach! Gdy łączymy je razem (kanapki, sosy z makaronami lub ziemniakami), otrzymujemy prawdziwą bombę kaloryczną.

    Tłuszcze są trochę trudniej przyswajalne i wolniej niż cukry, ale należą do składników wysokoenergetycznych. Te pochodzenia zwierzęcego (mięso, masło, smalec) są groźne dla naszego serca z powodu dużej zawartości kwasu tłuszczowego.

    Białka

    Dla nas cenne są te z dużą zawartością protein. Gdzie ich szukać? W mięsie (zwłaszcza indycze i piersi kurczaka, konina), rybach z białym mięsem (sola, dorsz, łosoś, tuńczyk), skorupiakach i mięczakach, jajach (białko), zbożach i roślinach strączkowych.

    Białka trawimy najdłużej spośród tych trzech podstawowych składników i jest to czynność pracochłonna, wymagająca dużo energii. Na rozłożenie protein organizm potrzebuje trzech godzin i spala przy tym sporo kalorii. Znacznie więcej niż w przypadku tłuszczów czy węglowodanów. Proporcje wyglądają tak: przy trawieniu białek zużywamy 30 proc. energii, tłuszczów 12 proc., węglowodanów 7 proc. Dlatego ta właściwość białek jest tak korzystna dla osób, które chcą się odchudzić i ta zasada powinna kierować doborem menu.

    Zaletą białek jest też fakt, że mija sporo czasu zanim opuszczą żołądek, dlatego dłużej dają poczucie sytości i wzmagają poczucie przejedzenia.

    Białko wygrywa

    Najmniej do życia potrzebne są nam węglowodany, bo organizm sam potrafi wyprodukować glukozę (czyli cukier) z mięsa lub tłuszczu. Gdy mu jej brakuje, czerpie z zapasów bez szkody dla naszego zdrowia.

    Z tłuszczami jest podobnie. Gorzej gdy brakuje białek. Wtedy zużywane są zapasy z kości, skóry, mięśni… Sami się wyniszczamy. Jedząc pożywienie ubogie w białka, zaczynamy tyć i gorzej się czuć.

    Dlaczego dieta bogata w białka służy odchudzaniu? Oto przykład. Zjadamy filet z indyka, który ma 200 kalorii. Organizm potrzebuje 30 proc., żeby go spalić, czyli zużywa 60 kalorii do trawienia. Ciało przyswaja tylko 140 kalorii. Jeśli polejemy sałatę jedną łyżką stołową oliwy (też ma 200 kalorii), to przy trawieniu spalimy tylko 12 proc., a reszta kalorii zostanie w coraz większym ciałku.

    O tych zależnościach warto pamiętać przygotowując jedzenie.

    Źródło: dr Pierre Dukan; Nie potrafię schudnąć, Wydawnictwo Otwarte, Kraków 2008
  • Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!
    Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska