Tu, gdzie nowy most połączy brzegi Nysy oraz wsie Coschen i Żytowań, stanęła we wtorek koparka. Na znak, że inwestycję czas zacząć, wbito symboliczne szpadle. Wbijali m.in. Robert Pawłowski, starosta krośnieński, i Manfred Zalenga, włodarz powiatu Oder-Spree. A Kazimierz Nowicki, sołtys Żytowania, się dziwi, bo zaproszenia nie dostał. Nie dostali też mieszkańcy. Ale nie tylko oni.
Przeczytaj też: Rozpoczęła się budowa granicznego mostu na Nysie Łużyckiej
Zaproszenie do krośnieńskiego powiatu przyszło z Niemiec kilka dni temu. Czy dlatego nie powiadomiono Urzędu Marszałkowskiego? - Nie było zaproszenia ani dla mnie, ani dla mojego zastępcy, który zajmuje się sprawami infrastruktury. Widocznie organizator nie widział potrzeby - komentuje marszałek Elżbieta Polak, która o uroczystościach dowiedziała się dopiero we wtorek z "Gazety Lubuskiej". I nie kryje zaskoczenia, bo ta inwestycja jest na swój sposób wyjątkowa - w naszym województwie od wojny nie wybudowano ani jednej takiej przeprawy.
O wyjątkowości wydarzenia przekonany jest też Fiedorowicz, przewodniczący Euroregionu Sprewa-Nysa-Bóbr. - Budowa tego mostu wpisana została na listę kluczowych inwestycji polsko-niemieckich, omawiali ją na ostatnim szczycie premier Tusk i kanclerz Merkel - przypomina. - Gdybym wiedział o uroczystościach, chętnie wziąłbym udział. To bardzo ważny most, na środku pogranicza, mający ożywić gospodarkę dwóch niezamożnych regionów. To most, który zbliży województwo lubuskie z Eisenhüttenstadt i Neuzelle.
Więcej o tej sprawie przeczytasz w środę (6 listopada) w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Kup aktualne wydanie "Gazety Lubuskiej" w wersji elektronicznej. Wyślij SMS o treści EGL na numer 72466 (koszt SMS-a to 2,46 zł). Otrzymany kod aktywuj na stronie **
www.e-lubuska.pl**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?