Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnicza lista! Kogo wyróżnia prezydent?

Anna Słoniowska, Czesław Wachnik, [email protected]
Lista nagrodzonych do końca była trzymana w tajemnicy.
Lista nagrodzonych do końca była trzymana w tajemnicy. Paweł Janczaruk
- Każdy, komu zależy na rozwoju regionu, powinien dziś tu być - mówił wicemarszałek Jarosław Sokołowski. W tropikalnym klimacie Palmiarni, przy zastawionych stołach, wręczono 4 nagrody i 12 wyróżnień prezydenta miasta.

W środę w Palmiarni zebrali się czołowi przedsiębiorcy, władze miasta i województwa. Wszyscy odziani w galowe stroje, z muszkami, krawatami i kokardami. Pierwsza zjawiła się reprezentacja straży pożarnej. Przyszli tu odebrać nagrodę w kategorii firma przyjazna miastu i podziękowania za pomoc i wysiłek przy likwidacji skutków wybuchu gazu. Nie mniej sztywni i oficjalni byli zielonogórscy policjanci. Po 10 minutach w głośniku zabrzmiał donośny głos prezydenta Janusza Kubickiego i gala się rozpoczęła.

Bez wstępu, natomiast z drobnymi problemami technicznymi Janusz Kubicki przeszedł do wyczytywania firm, które otrzymały nagrody. W czterech kategoriach nominowano po cztery firmy. Zebrani po cichu obstawiali swojego faworyta. Kto postawił na Gazstal, nie pomylił się. Prezes Piotr Pudłowski odebrał nagrodę w kategorii przedsiębiorstwo usługowe. Wśród wyróżnionych była również Anneberg Transpol. - Wiele transportowych firm nie przetrwało kryzysu. My daliśmy sobie radę - powiedział nam Jacek Miłkowski, prezes zarządu. Firma z optymizmem patrzy w przyszłość. - Mamy najlepsze szkolenia w branży. Konkurencja robi wszystko, żeby uniknąć podatków. A ja się cieszę, gdy płacę, bo to oznacza, że mam zysk. Miłkowscy od lat współpracują z miastem. To ich samochody za darmo obsługują winobraniową paradę.

Kolejne fanfary i kolejna nagroda. Tym razem w kategorii przedsiębiorstwo budowlane. Tu wyróżnione zostały Poszukiwania Naftowe Diament. Prezes zarządu Józef Lenart uważa, że nazwa zobowiązuje. - Jak zwykle Diament to twarda firma i nie daje się kryzysowi. Jesteśmy w całej Polsce, od Bałtyku po gór szczyty. W budowlanym oddziale Diamentu w Zielonej Górze pracuje 170 osób. Na razie inwestujemy w ludzi i sprzęt.

Jedna z nagród przypadła też firmie Kanwod. Prezes Zdzisław Strojny ma powody do satysfakcji. Jego firma ma zapchany portfel zamówień do połowy 2012 roku. Czyli żyć i nie umierać. - Chociaż nie do końca to szczyt szczęścia. Pamiętajmy, że firmy zajmujące się budową sieci wodociągowych i kanalizacyjnych są uzależnione od pogody. Toteż gdy zima zmrozi ziemię, zamiast pracować, siedzimy - mówi. Kanwod zatrudnia 40 osób i jak na razie nie zamierza przyjmować nowych ludzi. - To prawda, że mając dodatkowe zlecenia moglibyśmy przyjąć nowych ludzi. Ale to dopiero pierwszy krok. Trzeba byłoby kupić maszyny, dodatkowy sprzęt, a my założyliśmy jednak stabilizację firmy - przekonuje prezes. Chwali on też swoją współpracę z samorządami. - To one zlecają nam roboty - podkreśla.
Znacznie większą firmą są Zielonogórskie Wodociągi i Kanalizacja. Prezes Beata Jilek nie ukrywa, że rok 2010 był dla firmy niezwykle trudny. Chociaż sprzedaż podstawowych usług, a więc dostawa wody i odbiór ścieków przyniosła niewielki, ale jednak zysk. Prezes Jilek ma jednak dla mieszkańców Zielonej Góry i okolic złą wiadomość. Jest niemal pewne, że od kwietnia zdrożeje woda, więcej zapłacimy za ścieki. Skalę podwyżki na razie się negocjuje, ale będzie to nie mniej niż 5 procent. - To konsekwencja oddania do użytku nowych inwestycji i wynikającej stąd amortyzacji, a także wzrostu podatku VAT i innych kosztów - tłumaczy prezes Jilek.

W kategorii budowlanej bezkonkurencyjna okazała się firma Ekonbud Fadom, która oprócz nagrody w swojej dziedzinie, dostała również specjalne wyróżnienie od miasta Zielona Góra za 20-lecie działalności.

Przyszedł czas na nagrodę dla najlepszego przedsiębiorstwa produkcyjnego. W tej kategorii zwyciężył LUG, a jedno z trzech wyróżnień przypadło spółce Fast. Nagrodę odebrał dyrektor Waldemar Zapał. Kilka godzin wcześniej opowiedział nam o aktualnych inwestycjach: - Modernizujemy firmę do produkcji tynków, gruntów i farb. Zwiększyliśmy sprzedaż, wprowadzamy nowe produkty. Wchodzimy na rynek niemiecki, już działamy w Estonii, Słowacji i na Ukrainie. Jednym słowem: żyć nie umierać. Jedyne, czego firmie trzeba, to dobra pogoda. - Będzie słońce, będzie praca - skwitował.

Do wzięcia zostały już tylko cztery wyróżnienia w ostatniej kategorii - firma przyjazna mieszkańcom. Strażacy zdążyli już się nieco rozluźnić, kiedy nagle na sali padło nazwisko ich komendanta. Waldemar Michałowski wyprostował się, poprawił mundur i ruszył odebrać wyróżnienie. - Kłamałbym, gdybym twierdził, że jest źle - przyznał się komendant. - Stary rok zakończyliśmy bez długów, w dodatku wreszcie została uregulowana sprawa wynagrodzenia za nadgodziny.

Jednak idylli nie ma. Do zakończenia budowy nowej jednostki ratowniczo-gaśniczej brakuje 4 mln zł. Ponadto Michalski nie ukrywa, że brakuje mu kadry. - Gdybym tylko mógł, zatrudniłbym nowych ludzi, ale ograniczają mnie przepisy. Na szczęście czuję, że mieszkańcy nam ufają. Przeczucie nie myliło komendanta. Kiedy Michalski odbierał nagrodę, w sali rozległy się gromkie brawa.

Nagrodę w tej samej kategorii otrzymał Miejski Zakład Komunikacji. Dyrektor Barbara Langner powiedziała: - Wyróżnienie dowodzi, że nasza praca jest doceniana. Przypomnę, że nasi pracownicy wykazali się dużym poczuciem obowiązku i solidarnością z mieszkańcami podczas akcji związanej z ewakuacją po wybuchach. Wielu zatrudnionych dzwoniło do dyspozytora z pytaniem, czy są potrzebni, zgłaszali chęć pomocy. Serdecznie im za to dziękuję.

A przyszłość? - Nie zamierzamy się poddawać. Rok ubiegły zakończyliśmy na zero, ale w tym może być gorzej. Nie zamierzam jednak zwalniać pracowników. To byłaby ostateczność - deklaruje dyrektor Langner.

Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska