Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak palił się tartak. Pożar wybuchł pod podłogą zakładu [ZDJĘCIA]

Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik
W piątek, 2 marca wybuchł pożar w bytnickim tartaku. Ogień wydobywał się... spod podłogi.Pożar wybuchł około godz. 4.00 rano. Na miejscu pojawiły się cztery jednostki zawodowej straży pożarnej z Krosna Odrzańskiego i cztery jednostki strażaków ochotników z okolic.  Okazało się, że źródło ognia znajduje się pod podłogą zakładu. - Na szczęście ogień nie rozprzestrzeniał się za szybko, ponieważ są tam betonowe ściany - mówi wójt Leszek Olgrzymek, który pojawił się na miejscu zdarzenia w trakcie trwania akcji.Akcja trwała jednak bardzo długo.  -Z racji dużego zadymienia prowadzenie działań było możliwe jedynie przy wykorzystaniu aparatów powietrznych - opowiadają strażacy. - Niestety pogoda nie pomagała nam w walce z ogniem. Po akcji w gabinecie wójta pojawił się  Andrzej Kaźmierak, komendant powiatowej państwowej straży pożarnej w Krośnie Odrzańskim.- Po pierwszych oględzinach wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej - dowiedzieliśmy się.Przeczytaj też:  Wypadek! Autobus uderzył w drzewo. Są utrudnienia w ruchu. Pięć osób przewieziono do szpitala!
W piątek, 2 marca wybuchł pożar w bytnickim tartaku. Ogień wydobywał się... spod podłogi.Pożar wybuchł około godz. 4.00 rano. Na miejscu pojawiły się cztery jednostki zawodowej straży pożarnej z Krosna Odrzańskiego i cztery jednostki strażaków ochotników z okolic. Okazało się, że źródło ognia znajduje się pod podłogą zakładu. - Na szczęście ogień nie rozprzestrzeniał się za szybko, ponieważ są tam betonowe ściany - mówi wójt Leszek Olgrzymek, który pojawił się na miejscu zdarzenia w trakcie trwania akcji.Akcja trwała jednak bardzo długo. -Z racji dużego zadymienia prowadzenie działań było możliwe jedynie przy wykorzystaniu aparatów powietrznych - opowiadają strażacy. - Niestety pogoda nie pomagała nam w walce z ogniem. Po akcji w gabinecie wójta pojawił się Andrzej Kaźmierak, komendant powiatowej państwowej straży pożarnej w Krośnie Odrzańskim.- Po pierwszych oględzinach wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej - dowiedzieliśmy się.Przeczytaj też: Wypadek! Autobus uderzył w drzewo. Są utrudnienia w ruchu. Pięć osób przewieziono do szpitala! OSP Bytnica
W piątek, 2 marca wybuchł pożar w bytnickim tartaku. Ogień wydobywał się... spod podłogi. Pożar wybuchł około godz. 4.00 rano. Na miejscu pojawiły się cztery jednostki zawodowej straży pożarnej z Krosna Odrzańskiego i cztery jednostki strażaków ochotników z okolic. Okazało się, że źródło ognia znajduje się pod podłogą zakładu. - Na szczęście ogień nie rozprzestrzeniał się za szybko, ponieważ są tam betonowe ściany - mówi wójt Leszek Olgrzymek, który pojawił się na miejscu zdarzenia w trakcie trwania akcji. Akcja trwała jednak bardzo długo. -Z racji dużego zadymienia prowadzenie działań było możliwe jedynie przy wykorzystaniu aparatów powietrznych - opowiadają strażacy. - Niestety pogoda nie pomagała nam w walce z ogniem. Po akcji w gabinecie wójta pojawił się Andrzej Kaźmierak, komendant powiatowej państwowej straży pożarnej w Krośnie Odrzańskim. - Po pierwszych oględzinach wszystko wskazuje na to, że przyczyną pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej - dowiedzieliśmy się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska