Co może zrobić ze sobą młoda kobieta, magister sztuki, z licencjatem z architektury wnętrz? W Zielonej Górze może zostać osobą bezrobotną albo wziąć sprawy w swoje ręce.
Katarzyna Mikołajczyk bezrobotna była krótko. Wybrała to drugie rozwiązanie. Na początku tego roku założyła działalność gospodarczą i skorzystała z dofinansowania z urzędu pracy z funduszów unijnych na rozpoczęcie pracy.
Odbiorcy są wszędzie
- Zarejestrowałam się jako jednoosobowa firma, ale współpracuję z wielona młodymi ludźmi po studiach, architektami, informatykami, grafikami komputerowymi. Tworzymy grupę Studio Projektowe HOKO GROUP - opowiada Katarzyna. - Mamy plany na rozszerzenie działalności. Wierzymy w sukces.
Na stronie internetowej www.hokogroup.com poleca się jako studio zajmujące się kompleksowym projektowaniem wnętrz mieszkalnych i komercyjnych, projektowaniem mebli, grafiki, wizualizacjami. Czy w Zielonej Górze i okolicach są odbiorcy na tego typu usługi?
- Pracujemy przez internet, więc odbiorcy są wszędzie - przekonuje Katarzyna. - Wbrew pozorom nie są to usługi z gatunku bardzo luksusowych, a więc przeznaczone tylko dla ludzi bogatych. Zdarza nam się też projektować pojedyncze pomieszczenia, najczęściej łazienki i kuchnie.
Pocztą pantoflową
Mimo młodego wieku, Katarzyna ma już trochę zawodowych osiągnięć. Jeszcze na studiach zrobiła okładkę płyty Renaty Dąbkowskiej. Przearanżowała dyskotekę w Wałbrzychu. Jej autorstwa jest projekt kawałka parku pod Paryżem. Brała też udział w projekcie, który zakończył się konferencją naukową związaną z twórczością architekta i projektanta Henry'ego van de Velde. W ub. roku uczestniczyła w projekcie unijnym na Uniwersytecie Zielonogórskim "Sztuka zarządzania, zarządzanie sztuką".
Na swój mały biznes dostała 10 tys. zł dofinansowania. Kupiła za to sprzęt komputerowy i oprogramowanie. Już wcześniej zadbała o pierwszych klientów. Wie, że początki są trudne. To taka branża, że wieści rozchodzą się pocztą pantoflową. Jeden zadowolony z usług, powie drugiemu, drugi, trzeciemu. Dlatego tak ważna jest opinia firmy.
Pozostaje jedna
Kto korzysta z usług HOKOGROUP?
- Ci, którzy są świadomi tego, że warto zainwestować w dobry projekt wnętrza mieszkalnego czy komencyjnego - mówi Kasia. - Spotykamy się z nimi, poznajemy ich gusta, dogadujemy warunki umowy. Na początku przedstawiamy kilka szkicowych propozycji, z których zostaje wybrana jedna. Wtedy robiony jest projekt realizacyjny.
Na każdym etapie projektowania zwraca się też uwagę na materiały, akustykę, oświetlenie, kolor, no i oczywiście funkcjonalność.
- Szukamy nietypowych rozwiązań ścian, oświetlenia, schodów, proponujemy meble pod wymiar według indywidualnego wzoru - opowiada Katarzyna. - Staramy się zawsze dostosować dom czy mieszkanie do potrzeb odbiorcy. Bo przecież jednym z głównych celów projektowania jest wzbudzenie pozytywnych reakcji ludzi przebywających w wykończonej, zaprojektowanej przestrzeni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?