Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To bolesny cios

Janusz Dobrzyński
Eleonora Sikora ma 44 lata. Panna. Absolwentka AWF (doktorat w 1996 r.). Starszy wykładowca w Zakładzie Gier Sportowych ZWKF w Gorzowie. Była bramkarka TKKF Stilon Gorzów i Romy Szczecin. Jeden występ w reprezentacji Polski (w 1986 r. w meczu z Czechosłowacją). Dwukrotna mistrzyni Polski, pięciokrotna halowa MP, trzykrotna triumfatorka PP). Trenerka TKKF Stilon od lipca 2006.
Eleonora Sikora ma 44 lata. Panna. Absolwentka AWF (doktorat w 1996 r.). Starszy wykładowca w Zakładzie Gier Sportowych ZWKF w Gorzowie. Była bramkarka TKKF Stilon Gorzów i Romy Szczecin. Jeden występ w reprezentacji Polski (w 1986 r. w meczu z Czechosłowacją). Dwukrotna mistrzyni Polski, pięciokrotna halowa MP, trzykrotna triumfatorka PP). Trenerka TKKF Stilon od lipca 2006. fot. Paweł Siarkiewicz
Rozmowa z Eleonorą Sikorą, trenerką pierwszoligowego zespołu piłkarek TKKF Stilon Gorzów Wlkp.

- Po czterech meczach wydawało się, że i pierwsza liga jest za silna dla pani zespołu... - Początek nie był zbyt zachęcający, ale już przed rozgrywkami zapowiadałam, że będziemy walczyć o utrzymanie. Bo trudno wymagać, by mające po 15 lub 16 lat zawodniczki wzięły na siebie ciężar gry w twardej, ligowej walce o punkty.

- W sześciu kolejnych meczach zdobyliście aż dziewięć punktów, więc i atmosfera w zespole była już chyba inna? - Wszyscy sądzili, że po spadku z ekstraklasy będziemy rządzić w pierwszej lidze. Ja znałam jednak realia. Przecież dotychczasowy zespół praktycznie się rozpadł i niewiele dziewcząt chciało podjąć trud walki o powrót do elity. Potrzebna nam była ciężka praca i... czas.

- Pierwsze bramki zdobyła dla was doświadczona Magdalena Frankowska, której powrót - wraz z Natalią Pisulą - przywrócił agresywność w ataku. - Obie były przewidziane do roli liderek. Nie jesteśmy jednak zespołem zawodowym, więc w czasie, gdy zaczęłyśmy przygotowania do rozgrywek, one jeszcze pracowały. Gdy sezon się rozpoczynał, ich forma była niewiadomą.

- W końcówce sezonu wyniki zwyżkowały, ale przyszła tragedia, jaką było targnięcie się na życie 19-letniej Zuzanny Gackiej, nadziei gorzowskiej piłki. Czy wcześniej nie było żadnego sygnału, że może do tego dojść? - Po czasie dowiedziałam się, że Zuza miewała takie myśli, o czym wiedziano ponoć w jej szkole i internacie, gdzie miała nawet specjalny nadzór.

- W gronie kilkunastu dziewcząt zwykle znajduje się kogoś, przed kim można otworzyć duszę... - Trudno mi powiedzieć, czy Zuza miała taką osobę. Wiem tylko, że w przeddzień wyjazdu do domu była w bardzo złym nastroju, a nawet płakała.

- Ten smutny fakt pozostawił chyba także ślad w psychice pozostałych zawodniczek? - Dla nas wszystkich to bolesny cios i niepowetowana strata. Byłyśmy przybite, nie potrafiłyśmy trenować i grać, ani nawet myśleć o piłce. Nagłe odejście osoby tak dobrze nam znanej, nie mieściło się w głowie! Ja, choć znałam ją jeszcze z czasów, gdy rozpoczynała grę w Gorzowie, też nie sądziłam, że ma tak kruchą psychikę...

- Wiosna też będzie dla was trudna, bo musicie przecież rozegrać dwa dodatkowe spotkania, odwołane po tej tragedii? - Wraz z asystującą mi Justyną Białasek próbowałyśmy znaleźć jakiś wolny termin, ale było bardzo trudno. Wierzę jednak, że dziewczęta zdołają się zmobilizować na mecze z Brdą i Spartą.

- Kiedyś w reprezentacji Polski grało nawet kilka zawodniczek Stilonu równocześnie. Dziś próżno szukać tam nazwisk gorzowianek. Dlaczego? - Gdy chodzi o młodzież, nie jest tak źle. Były przecież w kadrze Ania Marć, Ania Kulczyńska i Karolina Kufel, która doznała jednak ciężkiej kontuzji. W kadrze U-17 jest Nikole Tyc-Bobrowska, w kadrze U-16 Ania Kubik i Angelika Etenberg, więc głównie od nich zależy, czy trafią kiedyś także do pierwszej reprezentacji.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska