Kilka miesięcy temu wielu mieszkańców ul. Wyszyńskiego zachodziło w głowę, dlaczego przy okazji gruntownego remontu tej drogi nie wyburzono dwóch ceglanych słupów - pozostałości po wejściu na teren dawnej jednostki wojskowej.
Czytaj też: Kto i po co zostawił stare słupki przy ul. Wyszyńskiego w Kostrzynie?
Przez kilka tygodni odrapane słupy stały i szpeciły. Zniknął płot okalający dawne koszary, powstał nowy chodnik, droga i oświetlenie. Ale dwa słupy zostały. - To ma być pamiątka po żołnierzach, którzy kiedyś stacjonowali w tym miejscu. To przecież duża część historii naszego miasta - tłumaczył wtedy Ryszard Skałba, dyrektor Muzeum Twierdzy Kostrzyn.
Słupy odnowiono, przyległy teren wyłożono płytkami, ogrodzono. Między nimi osadzono część przęsła po nieistniejącym już płocie. Znajdzie się też tutaj pamiątkowa tablica, która ma upamiętniać stacjonujący w Kostrzynie garnizon. Jej uroczyste odsłonięcie odbędzie się w najbliższy czwartek, 29 listopada. Początek o 17.00. O dziejach kostrzyńskiego garnizonu opowie Józef Piątkowski. Odsłonięciu pamiątkowej tablicy będzie towarzyszyła wystawa. Zakończenie uroczystości planowane jest o 18.15. Organizatorzy przygotowali wojskową grochówkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?