Albo została zrealizowana przed jej złożeniem. Bowiem leśnicy już tyle drzew posadzili. Albo jest - delikatnie mówiąc - trudna do spełnienia, gdyż leśnicy nie mają już gdzie nowych sadzić. Teoretycznie można zasadzić więcej drzew, gdyż tylko Lasy Państwowe produkują 800 mln sadzonek - ale na gruntach innych niż państwowe. Świetnie, że premier zauważył taką potrzebę, podobnie jak władze dostrzegły kilka innych bolączek Polaków. Jednak zastanawiam się, czy zawsze sposoby zaspokajania tych potrzeb są odpowiednie, gdyż dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane. Chyba że nie jest to sadzenie, a przedwyborcze... przesadzanie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?