- Ma pani swój pomysł na rozwój miasta, czy też uważa pani, że sprawy w Strzelcach idą w dobrym kierunku, a pani chce je tylko przyspieszyć?
- Mam całkiem inny pomysł i - to chciałbym mocno podkreślić - nie tylko na miasto, ale też na wsie w gminie Strzelce. Podstawa to sprawniejsze wykorzystywanie funduszy unijnych, bo Strzelce pod tym względem nie wypadają najlepiej, a także inwestycje w gminne wodociągi i kanalizację.
- Czy gmina nie rozbudowała kanalizacji i wodociągów?
- Tak, ale tylko w kierunku, Bronowic, Sokólska i Bobrówka. Niestety, rejon Ogard został pozostawiony samemu sobie, a ja chciałabym, żeby gmina rozwijała się równomiernie.
- Na jakie cele miasto powinno zdobywać fundusze unijne?
- Na wszystkie możliwe, na wodociągi i kanalizację również, ale także np. na drogi i ścieżki rowerowe. Pieniądze z Unii Europejskiej mogłyby też posłużyć uporządkowaniu gospodarki ściekami w mieście, bo mieszkańcy coraz więcej płacą za nieczystości, tymczasem wciąż mamy problem z oczyszczalnią ścieków. Mam też pomysł na Zakład Komunalny (obecny burmistrz Tadeusz Feder połączył firmę z Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej - przyp. red.), ale o szczegółach nie chcę jeszcze mówić.
- I to są najważniejsze sprawy?
- Jedne z najważniejszych. Chciałabym poprawić również jakość dialogu w Strzelcach...
- ... Co pani ma na myśli?
- Takie sytuacje jak ze służbą zdrowia. Ambulatorium jest czynne do 23.00, a potem mieszkańcy muszą szukać pomocy lekarskiej poza Strzelcami, bo miasto nie potrafiło się dogadać ze starostwem strzelecko - drezdeneckim, któremu podlega służba zdrowia.
- Proszę wymienić najważniejszy sukces i największą porażkę obecnego burmistrza.
- Do sukcesów Tadeusza Federa mogę zaliczyć to, że miasto pod jego rządami stało się ładniejsze, przyjemniejsze dla oka. Pojawiły się nowe chodniki, ławki, kwietniki itp. Uważam jednak, że to było stosunkowo łatwe do osiągnięcia i niezbyt drogie. Prawdziwa zmiana wizerunku powinna się odbywać przede wszystkim z wykorzystaniem najważniejszego zabytku, czyli murów obronnych, bo to może naprawdę odmienić wizerunek Strzelec i ściągnąć do nas turystów. Tu burmistrzowi Federowi się nie powiodło. Jego porażka to wspomniana słaba skuteczność w wykorzystywaniu pieniędzy unijnych, którą zresztą w przypadku rewitalizacji murów obronnych też widać.
- Ma pani już przygotowanych kandydatów na współpracowników w urzędzie?
- Tak, przede wszystkim kandydata na wiceburmistrza. Nie chcę jeszcze zdradzać szczegółów, ale zapewniam, że w razie wygranej w wyborach nie zamierzam robić żadnej rewolucji kadrowej - ani w Urzędzie Miasta, ani w Zakładzie Komunalnym, bo takie plotki słyszałam. Nie zamierzam nikogo zwalniać, a może przeciwnie - zatrudniać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?