Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trasa Aglomeracyjna w Zielonej Górze. Kiedy ruszy budowa?

Leszek Kalinowski 68 324 88 43 [email protected]
Czy nowa trasa usprawni ruch w Zielonej Górze? (fot. galbiati/ sxc.hu)
Czy nowa trasa usprawni ruch w Zielonej Górze? (fot. galbiati/ sxc.hu)
O Trasie Aglomeracyjnej mówi się od lat. Wokół tematu narosło mnóstwo plotek. A to, że budynki na Dworcowej będą burzyć. A to, że zakłóci ona spokój na os. Młodzieżowiec i Zacisze. A to, że budowa już rusza. Ile w tym wszystkim prawdy?

Czytaj też: Most na S3 zostanie zburzony

Janina Koronkiewicz 15 lat temu zamieszkała przy ul. Objazdowej. Już wtedy słyszała, że pod jej blokiem będzie biegła Trasa Aglomeracyjna.

- Wszyscy opowiadali, że pobiegnie wzdłuż rzeczki. I stary młyn, w którym mieszkają wyeksmitowani z miasta, zostanie zburzony. Teraz budynek opustoszał - zauważa pani Janina. - Czyżby to był znak, że rozpoczyna się budowa?

O Aglomeracyjnej mówi się też na os. Zacisze. Bo i tędy ponoć ma biec szybka trasa.

- Spokojne miejsce zamieni się w wyścigowy tor - martwi się Zofia Hanuszka. - Aż żal...

Nie tylko mieszkańcy tego osiedla mówią, że już nic nie wiedzą. Bo tyle było tych wersji, terminów... Nie sposób już tego ogarnąć!

Jak to więc jest faktycznie z tą Aglomeracyjną? Postanowiliśmy to sprawdzić w wydziale inwestycji urzędu miasta.

- W tym roku ma być gotowa dokumentacja - wyjaśnia naczelnik Paweł Urbański. - Za dwa lata planuje się rozpoczęcie pierwszego etapu budowy, a w 2014 - drugiego. Na każdy etap miasto ma wyłożyć po siedem milionów złotych, o trzy miliony będzie musiało postarać się w ramach dofinansowania tzw. schetynówek.

Jak ma przebiegać Aglomeracyjna? Nie rozpocznie się od dworca PKP, jak mówiło się przed laty. Trzeba by burzyć powstałe przy ul. Dworcowej obiekty handlowe i usługowe. Odszkodowania zbyt dużo kosztowałyby miasto. Więc na pewno jeszcze nie teraz. Może w przyszłości wróci się do pierwotnej koncepcji.

Nowa trasa rozpocznie się od ronda - krzyżówki Dworcowej z ul. Batorego i pobiegnie śladem dawnej linii kolejowej do al. Zjednoczenia, gdzie powstanie nowe rondo. Czy będzie także na ul. Dąbrowskiego, bo przecież i tę ulicę przetnie trasa?

Czytaj też: Droga S3 będzie gotowa już za dwa lata?

- Tu ronda nie będzie. Planujemy inne rozwiązania - zaznacza P. Urbański i dalej tłumaczy, jak pobiegnie Aglomeracyjna. Od Zjednoczenia łukiem przez ogródki działkowe, by na wysokości ul. Olchowej i Różanej połączyć się z Działkową. Wcześniejszy fragment tej ulicy będzie drogą jednokierunkową - wjazd od al. Zjednoczenia.

Ulicą Działkową dojedziemy do ronda Haliny Lubicz na Zaciszu. Jednak dalej na osiedle nie pojedziemy czteropasmówką, bo Aglomeracyjna skręci w ul. Zacisze w kierunku skrzyżowania z ul. Wyszyńskiego. Tu powstanie drugie nowe rondo. Dalej trasa pobiegnie al. Wojska Polskiego (tu trzeba będzie wyciąć drzewa) aż do ronda Władysława Korcza. I na tym na razie zakończy się przebieg trasy szybkiego ruchu.

- To tylko koncepcja - zaznacza naczelnik.

Wydaje się jednak, że wzbudza ona sporo emocji i protestów. P. Urbański jest innego zdania. Do tej pory w urzędzie nikt z pismem się nie zgłosił.

- Owszem, była jedna osoba z ul. Różanej i jedna z Olchowej, według planów stracą one kawałek swojej działki. A wcześniej jeszcze jedna osoba z Węglowej. Chciałaby wiedzieć, jak przebiegać będzie trasa - dodaje naczelnik. - Spotykaliśmy się też z prezesem działkowców i mamy wstępne porozumienie w sprawie odszkodowań. Wycenę zrobi rzeczoznawca wybrany w drodze przetargu. Obecnie na Jędrzychowie wykonuje ją specjalista z Bytomia na Śląsku.

Niektórzy działkowcy pytają, czy w przyszłym roku jeszcze mogą siać w ogródkach? A naczelnik odpowiada, że owszem. Wszak procedury trochę potrwają.

P. Urbański jest dobrej myśli. Władysław Gracz, kierowca od 28 lat, także ma nadzieję, że za trzy lata przejedzie się nową trasą. Choć - przyznaje - nie będzie się dziwił, że ci, którym się będzie coś zabierać, zaczną protestować. Bo to normalna reakcja. Mimo odszkodowań, jakie się później dostaje. Nigdy nie jest tak, że wszystko się wszystkim podoba. Podobnie było z drogą przez**Park Piastowski**. Najpierw wiele osób głośno krzyczało, że to skandal tak niszczyć przyrodę, a teraz chętnie sami pokonują tę trasę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska