Burmistrz Odważny poprzednie wybory wygrał w pierwszej turze. Zdobył 4,5 tys. głosów. - Dwie kadencje wystarczy - tłumaczy Odważny. - To trochę jak w sporcie. Trzeba wiedzieć, kiedy odejść. Udało się skupić grupę ludzi, z którymi można było dużo zrobić. Ale rozbudzone oczekiwania ludzi są tak wielkie, że trudno będzie je zaspokoić.
Uważa, że odniósł sukces. W mieście udało się diametralnie poprawić infrastrukturę, są remontowane drogi, powstał basen, pięknie wygląda odnowiony zbór, wkrótce gotowy będzie zamek.
- Co dalej? - pytamy burmistrza.
- Jestem inżynierem. Wracam do swoich początków, do biznesu - odpowiada I. Odważny.
W Świebodzinie mało kto wierzy, by wyborczą rywalizację przegrał obecny burmistrz Dariusz Bekisz, który wystartuje z Forum Samorządowego. Jego najgroźniejszym konkurentem jest dyrektor Szkolnego Schroniska Młodzieżowego Zbigniew Burnos, przewodniczący Komitetu Wyborczego ,,Nasz Gmina i Powiat''.
- Z 10 punktów, które ogłosiłem przed czterema laty, większość została wykonana. Myślę, że za swoją kadencję mogę wystawić notę 4 plus - mówi burmistrz Bekisz. - W ostatnich czterech latach w zakresie inwestycji zrobiliśmy więcej niż przez 30 lat.
Jego rywal Z. Burnus stwierdza, że nie podoba mu się polityka prywatyzacji. - Także w Świebodzinie - mówi. W swym programie wyborczym zapowiada większe pozyskiwanie pieniędzy unijnych, rozwój budownictwa komunalnego czy raczej socjalnego, budowę nowych żłobków i przedszkoli.
W PO o kandydatach na burmistrza dopiero się dyskutuje. Podobnie jest w PiS-ie. Z rywalizacji o fotel burmistrz rezygnuje natomiast Sojusz Lewicy Demokratycznej. Mirosław Algierski, który będzie walczył o mandat radnego powiatu.
W Gubinie w wyborach wystartuje obecny burmistrz Bartłomiej Bartczak, który cztery lata temu walczył o głosy jako kandydat niezależny. Pokonał wtedy dotychczasowego gospodarza miasta Lecha Kiertyczaka (SLD), pełniącego tę funkcję przez dwie kadencję. A także Krzysztofa Świtalskiego (obecnie dyrektor Regionalnego Centrum Animacji Kultury w Zielonej Górze). Bartczak zdobył 60 procent głosów i w wieku 28 lat został najmłodszym burmistrzem w regionie. Z czasem wstąpił do PO. Dziś - jak mówi - startuje, bo chce dokończyć to, co zaczął. A w mieście jest jeszcze wiele do zrobienia. Zagrozić mu może kandydat SLD, ale do tej pory partia nie zdecydowała, kto nim zostanie. Nieoficjalnie mówi się, że będzie to były burmistrz L. Kiertyczak. On sam jako szef powiatowego SLD nie zaprzecza i nie potwierdza: - Wciąż na ten temat trwa dyskusja. W poniedziałek zapadnie decyzja.
Na giełdzie nazwisk wymieniane są nazwiska: byłego wiceburmistrza Zenona Turowskiego i Krzysztofa Sikory (dziś naczelnik wydziału przedsiębiorczości w urzędzie miasta w Zielonej Górze), a także emerytowanej nauczycielki, radnej Haliny Wojnicz.
W Krośnie zaś mówi się teraz o tym, że do obecnego burmistrza Andrzeja Chinalskiego i posła PO Marka Cebuli doszedł trzeci kandydat - Artur Zarzycki z PiS-u (pracuje w firmie informatycznej we Wrocławiu).
Ponownie wystartuje również obecny burmistrz Czerwieńska Piotr Iwanus ze swojego KWW na Rzecz Gminy i Miasta Czerwieńsk. - Można powiedzieć, że zrealizowaliśmy swój program w 100 procentach. Olbrzymi skok zrobiliśmy w oświacie, gdzie większość szkół została wyremontowana i dobrze wyposażona.
Iwanus będzie jednego kontrkandyta. Kobietę. To Dorota Gołębiowska-Magda, która jest pracownicą urzędu marszałkowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
