Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tu usuwają kamienie nerkowe ultradźwiękami

Danuta Kuleszyńska
Oddziałowa Małgorzata Rejman przygotowuje panią Martę do zabiegu kruszenia kamieni nerkowych ultradźwiękami
Oddziałowa Małgorzata Rejman przygotowuje panią Martę do zabiegu kruszenia kamieni nerkowych ultradźwiękami Fot. Wojciech Waloch
- Jesteśmy jedynym ośrodkiem w kraju, który w znieczuleniu ogólnym usuwa kamicę moczową u dzieci - chwali klinikę w Zielonej Górze dr med. Krzysztof Bromber, urolog.

Klinika jest niewielka. Zajmuje parter budynku. Na pomysł jej założenia wpadli 10 lat temu lekarze specjaliści, a organizacją ośrodka zajęły się ich żony. - Pojawiło się w tym czasie zapotrzebowanie na kruszenie kamieni nerkowych w formie nieinwazyjnej - wyjaśnia Halina Halińska, współwłaścicielka. - Szpital w Zielonej Górze do dziś nie robi zabiegów tą metodą. W pełnym zakresie wypełniamy tę lukę.

Zaczynali w dwóch pomieszczeniach. W pokoju mniejszym była rejestracja, w większym stało urządzenie do kruszenia kamieni. Dziś klinika zajmuje parter budynku. Mieści się tu izba przyjęć, oraz oddziały: urologii, chirurgii i laryngologii, poradnie: urologiczna i chirurgiczna. Wszystkie pomieszczenia mają odpowiednią klimatyzację, spełniającą wysokie europejskie normy sanitarne. Są dwie sale z łazienkami dla pacjentów. I supernowoczesny blok operacyjny w turkusowym kolorze. - Podczas zabiegów włączany jest system laminarnego nawiewu. Tworzy się coś w rodzaju niewidocznej kurtyny, która chroni pacjenta przed bakteriami z zewnątrz. Mamy też najnowszej generacji aparat do znieczulania i sprzęt do endoskopii - pokazuje H. Halińska.

Do bloku operacyjnego prowadzą sterylne pomieszczenia. Oddzielne dla lekarzy i pacjentów. Całość powstała dzięki wsparciu finansowemu Unii Europejskiej.
- Usuwamy tutaj żylaki, przepukliny pachwinowe i brzuszne, wodniaki jądra, żylaki powrózka nasiennego, stulejki - wylicza Krzysztof Bromber, urolog. - Wykonujemy także zabiegi małoinwazyjne u dzieci, między innymi w kamicy i odpływach pęcherzowo - moczowodowych. A od kilku lat zabiegi endoskopowe w urologii dorosłych, w tym biopsje prostaty, zabiegi nietrzymania moczu z użyciem taśmy, elektroresekcje zmian w pęcherzu. Robimy kolonoskopie, cystoskopie, badania urodynamiczne w nietrzymaniu moczu. Usuwamy polipy w nosie, robimy korekcje przegród nosa...

Ultradźwiękami kruszy się kamienie w moczowodach i nerkach. Zabieg jest bezbolesny, trwa do 30 minut. - Jeszcze rok temu na kruszenie kamieni przyjeżdżali do nas pacjenci z Gorzowa. Niestety, po zmianach kadrowych na urologii w tamtejszym szpitalu, lekarze zaczęli ich kierować do klinik w Szczecinie. Jest to dla nas niezrozumiała sytuacja - ubolewa doktor Bromber. - W ten sposób uciekają pieniądze z lubuskiego NFZ.

Na zabiegi zjeżdżają pacjenci z całego kraju. Tak jest między innymi z dziećmi chorymi na kamicę moczową. - Jesteśmy jedynym ośrodkiem w Polsce, który leczy kamicę w znieczuleniu ogólnym. Żadna klinika tego nie robi - chwali K. Bromber.

Choć kilinika jest Niepublicznym Specjalistycznym Zakładem Opieki Zdrowotnej, to większość zabiegów wykonuje w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia. A to oznacza, iż koszty leczenia pokrywa NFZ, a nie pacjent.

- Chcielibyśmy przyjąć jak najwięcej osób. Niestety, fundusz zmniejszył nam kontrakt na przyszły rok, kolejki mogą się wydłużyć. - martwi się K Bromber.
Do tej pory na kruszenie kamieni czekało się np. cztery miesiące, na kolonoskopię do trzech, usuwanie żylaków do pół roku. Jak będzie w 2010 r? - Będzie gorzej - uprzedza współwłaścicielka. - Już teraz na kolonoskopię w kolejce czeka ponad sto osób. A do poradni urologicznej zapisy przyjmujemy na lipiec. I nie dotyczy to tylko naszej kliniki, ale całej służby zdrowia.

Zielonogórski ośrodek wyróżnia się jeszcze jednym: jest to klinika jednego dnia. Co to znaczy? Że kilka godzin po zabiegu pacjent może wracać do domu.

- Przeszłam przed chwilą operację żylaków na prawej nodze - opowiada Maria Połczyńska z Zielonej Góry. - Dziesięć lat z tymi żylakami chodziłam, zwlekałam, aż w końcu poszłam do lekarza, bo groziło mi owrzodzenie. Teraz czuję się świetnie. Żylaki w dwie godziny usunął mi doktor Chumiński. Jeszcze trochę poleżę w łóżku i pod wieczór idę już do domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska