Znalazł kopertę z gotówką na ulicy
Do gorzowskiego komisariatu przy ulicy Zygalskiego przyszedł mężczyzna, który poinformował o odnalezieniu koperty z pieniędzmi. W środku była pokaźna kwota, bo prawie cztery tysiące złotych.
Znalazca tłumaczył, że zaparkował auto parkingu i poszedł na pocztę, ale z uwagi na dużą kolejkę postanowił zawrócić. Wtedy zauważył na drodze kopertę. Rozejrzał się w poszukiwaniu osoby, która mogłaby jej poszukiwać, ale nikogo nie było. Wówczas mężczyzna wsiadł do samochodu i przyjechał na komisariat - relacjonuje komisarz Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie.
Pomógł telefon od pracowników poczty
Poszukiwaniem właściciela pieniędzy zajęli się policjanci, którzy zdecydowali o rozpowszechnieniu tej informacji wśród mieszkańców. Nie podawali jednak dokładnych informacji co do okoliczności. Po opublikowaniu komunikatu o odnalezionej gotówce rozdzwoniły się telefony. Jedno połączenie było kluczowe dla odnalezienia właściciela.
Do policjantów zadzwoniła pracownica poczty, która wspólnie z koleżankami przeczytała policyjny komunikat. Skojarzyły, że mężczyzna, który był w ich placówce załatwić sprawy, wrócił po pewnym czasie i pytał, czy nie zostawił koperty z pieniędzmi. Z zapisu z monitoringu udało się ustalić jego wizerunek. Kobiecie udało się go poinformować o działaniach policjantów - mówi Grzegorz Jaroszewicz.
Mężczyzna jeszcze tego samego dnia zgłosił się do komisariatu przedstawiając okoliczności zagubienia koperty. Policjanci musieli potwierdzić jego wersję, aby mieć pewność, że pieniądze wrócą do prawowitego właściciela. Zadeklarował także, że nawiąże kontakt z osobą, który odnalazła gotówkę i osobiście jej podziękuje, bo postawa znalazcy zasługuje na dużą pochwałę. Słowa uznania należą się także pracownikom poczty, którzy mocno zaangażowali się w sprawę.
Zobacz również:
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?