Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczestnicy ,,Lata na rowerze" poznają kraj

Leszek Kalinowski 68 324 88 74 [email protected]
Uczestnicy ,,Lata na rowerze” w ciekawych miejscach na swej trasie robili pamiątkowe zdjęcia
Uczestnicy ,,Lata na rowerze” w ciekawych miejscach na swej trasie robili pamiątkowe zdjęcia fot. Archiwum PTTK
W mieście nie brakuje zwolenników spędzania wakacji na dwóch kółkach. Po przebyciu 380 km z Regionu Kozła wróciła jedna grupa, druga szykuje się do wyprawy nad morze. Wypady to pomysł oddziału wojskowego PTTK.

Jeden obóz pod hasłem ,,Lato na rowerze" za nami. 17 osób, wśród nich najmłodszy 11-letni Patryk Ramota - przez tydzień poznawało na rowerach Region Kozła. Odwiedzili siedem gmin. Byli w Nowym Tomyślu, Pszczewie, Obrze, Wąsowie, Trzcielu i Zbąszyniu. Już pociągiem dotarli do Wolsztyna, gdzie czekała na nich Katarzyna Jęczmionka.

- Początkowo także mieliśmy dojechać na miejsce rowerami. Ale upały spowodowały, że zrezygnowaliśmy z tego pomysłu - opowiada Danuta Cierpisz, prezeska oddziału wojskowego PTTK. - Dlatego pojechaliśmy na rowerach do Czerwieńska, a stamtąd już pociągiem do Zbąszynia.
W tym mieście była ich wypadowa baza. W szkole, której dyrektor Marek Goździewicz urządził prawdziwe wakacyjne schronisko młodzieżowe. Udostępnił wędrowcom wszystko, co było możliwe. Noclegi znalazły tu też grupy oazowe, harcerze… W sumie przebywało w tej placówce ponad 200 osób.

- Mogliśmy też korzystać z sali sportowej, boisk Orlik 2012 - dodaje D. Cierpisz. - W mieście jest urządzone kąpielisko. Polecam wszystkim to miejsce jako bazę do wędrówek po Regionie Kozła.
Uczestnicy obozu wspominają, że zaskoczyła ich gościnność mieszkańców tego regionu, którzy częstowali kompotem, świeżo upieczonym ciastem. W sklepie, gdzie robili zakupy, ekspedientka zaproponowała, że zaparzy im kawę… Ludzie chętnie oprowadzali, opowiadali o swoich miejscowościach.

- Zobaczyliśmy muzeum pszczelarstwa, klasztor i seminarium w Obrze, pałac w Wąsowie - wyliczają obozowicze. - Parowozy i muzeum Kocha w Wolsztynie. A także wiele innych ciekawych miejsc.
Ale to nie koniec rowerowych wypraw. Kolejna grupa, tym razem 16-osobowa szykuje się do nadmorskiej trasy.
- Wyruszamy 12 sierpnia szlakiem latarni morskich polskiego wybrzeża - podkreśla D. Cierpisz. - W kraju mamy 17 latarni, ale do zwiedzania udostępnionych jest 14. Wszystkie je odwiedzimy. Rozpoczynamy od Świnoujścia, gdzie będziemy nocować na plebanii u znajomego księdza. Potem liczymy na wojskowe ośrodki, ale i pola namiotowe. Chcemy dotrzeć do Trójmiasta. Trasa zostanie podzielona na dziewięć etapów.

W zeszłym roku krośnieńscy rowerzyści odwiedzili Bornholm, w przyszłym chcą jechać na Olandię, a za dwa lata na Gotlandię. I zdobyć Koronę Morza.
Uczestnicy obozu pokryją tylko połowę kosztów, bo miasto, urząd marszałkowski, elektrownia wodna Dychów i Hardex pomogły sfinansować wypoczynek młodzieży. A im wakacje na rowerach bardzo się podobają.
We wrześniu natomiast 30 osób będzie reprezentować oddział wojskowy PTKK na Centralnym Zlocie Turystycznym. Tym razem odbędzie się on w ośrodku sportu w Cetniewie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska