Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga, szybko i tanio sprzedam punkty karne!

Tomasz Rusek 0 95 722 57 72 [email protected]
Handel punktami jest możliwy tylko wtedy, gdy nie widać twarzy kierowcy. Na zdjęciu fotki z gorzowskich fotoradarów. Ci kierowcy nie kombinowali - zapłacili mandat.
Handel punktami jest możliwy tylko wtedy, gdy nie widać twarzy kierowcy. Na zdjęciu fotki z gorzowskich fotoradarów. Ci kierowcy nie kombinowali - zapłacili mandat. fot. Komenda Miejska Policji
Jak to działa? Fotoradar robi zdjęcie Kowalskiemu. By nie przekroczyć limitu, Kowalski szuka chętnego, który zezna, że prowadził. Zainteresowany dostaje pieniądze na mandat oraz ekstra kasę za każdy punkt.

- Żartuje pan?! Handlować takim czymś? Nie słyszałem. Ja bym w życiu na takie coś nie poszedł. Nieuczciwe, to po pierwsze, a po drugie, gdyby wyszło, to pewnie jakieś problemy bym miał. A w ogóle po co taki handel? - dziwi się gorzowianin Radosław Wojciechowski, kierowca z kilkunastoletnim stażem.

Po co? Korzystają obie strony. Kowalski, który faktycznie został trafiony przez radar, ma spokój, bo nie przekroczył 24 punktów i nie stracił prawa jazdy. Ten, który wziął winę na siebie, nieźle zarobił. Najczęściej punkty mu nie przeszkadzają, bo np. tak naprawdę rzadko jeździ albo wcale. Proste? Proste.

- Ale nielegalne. Każdy, kto weźmie udział w takim interesie, musi pamiętać, że łamie prawo - ostrzega naczelnik gorzowskiej drogówki Wiesław Widecki.

Rekordzista: wezmę 20!

ZAPAMIĘTAJ!

Jeżeli kierowca przekroczy liczbę 20 punktów w ciągu roku od uzyskania po raz pierwszy uprawnień do kierowania, sporządzana jest decyzja administracyjna o cofnięciu prawa jazdy z wnioskiem o skierowanie na ponowny kurs. Osoba taka traktowana jest w taki sposób, jak gdyby nigdy nie posiadała uprawnień. Osoba, która posiada prawo jazdy dłużej niż jeden rok i przekroczy 24 punkty, kierowana jest jedynie na egzamin sprawdzający (test teoretyczny i praktyczny). Raz na 6 miesięcy kierujący, którzy zbliżą się do liczby 24 punków karnych, mogą przejść specjalne szkolenie w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego, po którym z ich konta zniknie 6 punktów.

Sprzedającemu za fałszywe oskarżenie grozi do dwóch lat więzienia. Kupującemu - za poplecznictwo - nawet do pięciu lat. Szkopuł w tym, że najpierw trzeba udowodnić, że doszło do interesu. A to - jeśli nie przyzna się któryś z uczestników zmowy, a obu przecież zależy na dyskrecji - jest niemal niemożliwe.

Dlatego na internetowych portalach ogłaszają się ci, którzy pilnie muszą trochę sprzedać i ci, którzy mogą trochę kupić. Pierwsi zaczynają negocjacje od 100 zł za punkt, drudzy wołają czasami po 250 zł! Rekordziści są gotowi przyjąć na konto nawet 20 punktów! ,,I tak nie mam samochodu, więc co mi tam'' - pisze jeden z chętnych na punkty.

Są ogłoszenia z Gorzowa i Zielonej Góry. Telefonu czy adresu nikt oczywiście nie podaje. Kontakt odbywa się za pośrednictwem komunikatorów albo skrzynek e-mailowych. Handluje się nimi nawet na popularnym portalu aukcyjnym!
- Ta moda przyszła do nas z Zachodu, z Francji i Hiszpanii. Ale na razie nie mamy z tym w Lubuskiem problemu - ocenia ostrożnie W. Widecki.

Są legalne sposoby

Fotoradary w naszym województwie robią rocznie przynajmniej kilkanaście tys. zdjęć. - W 2006 r. limit punktów przekroczyło 317 kierowców, w 2007 r. - 227, a w poprzednim - 290 - wylicza Piotr Fliegner, zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gorzowie. I dodaje: - Czyli niemal codziennie ktoś traci uprawnienia.

Jak radzić sobie z punktami, by nie łamać prawa? Mundurowi mają jedną radę: jeździć zgodnie z przepisami.

Ale jest jeszcze jeden sposób. Gdy niebezpiecznie zbliżymy się do magicznej granicy, warto pójść na specjalny kurs (ale uwaga: najwyżej raz na pół roku!). Organizuje go Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego, trwa sześć godzin lekcyjnych i kosztuje 250 zł. Po jego zakończeniu z naszego konta znika sześć punktów. - Połowę zajęć prowadzi policjant, połowę psycholog. Wszyscy kursanci są zadowoleni, nie ma nudy - zachęca Elżbieta Książek - Bzdak z WORD-u.

Tylko co po takim kursie 34-letniemu mieszkańcowi Drezdenka, który podczas pijackiego rajdu zgarnął niedawno za jednym zamachem 76 punktów karnych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska