SMSa o takiej treści otrzymałam kilka dni temu "PGE: Na dzień 7.07. zaplanowano odłączenie energii elektrycznej! Prosimy o uregulowanie należności: link." Bezmyślnie kliknęłam, ale na szczęście wtedy przyszło otrzeźwienie i już nie brnęłam dalej. Dzięki temu oszuści nie osiągnęli swojego celu i nie dobrali się do mojego konta!
Polska Grupa Energetyczna ostrzega przed fałszywymi SMSami!
Spółka apeluje do swoich klientów o szczególną ostrożność i przypomina podstawowe zasady bezpieczeństwa:
Fałszywe SMS-y informują o planowanym wyłączeniu energii w przypadku nieuregulowania rzekomych należności. Fałszywe powiadomienia SMS zawierają także komunikat o możliwości opłacenia należności bezpośrednio poprzez link, szybki przelew lub BLIK. Nie wolno otwierać takich linków, ani wpłacać za ich pośrednictwem pieniędzy!
Jak odróżnić fałszywą wiadomość od prawdziwej?
W prawdziwej korespondencji przypominającej o zaległych płatnościach oraz zamiarze wstrzymania dostaw energii elektrycznej zawsze podany jest nr klienta, nr faktury/dokumentu wraz z terminem płatności i kwotą do zapłaty. Nie ma tam natomiast linku kierującego bezpośredniego do systemów płatności internetowych!
Policja apeluje o ostrożność i czujność
Takie SMSy są rozsyłane co jakiś czas. - Dopłata do zamówionej paczki, nieuiszczony rachunek za prąd, często z ostrzeżeniem o możliwości wyłączenia dostaw energii to tylko niewielka część pomysłów, jakie wykorzystują oszuści starający się nas okraść - informuje starszy sierżant Arkadiusz Szlachetko, oficer prasowy żagańskiej policji.- W wiadomościach zamieszczone są zazwyczaj linki, po wejściu, w które może dojść do włamania na nasze konto i doprowadzić do strat finansowych. Nigdy tego nie róbmy! Samo otrzymanie SMSa nie spowoduje utraty pieniędzy, ale pójście dalej i kliknięcie linka już tak.
Abonent jest niedostępny
Próba oddzwonienia pod numer, z którego dostaliśmy fałszywego SMSa kończy się komunikatem, że abonent jest niedostępny. Próbę oszustwa możemy zgłosić policji, ale także taki fałszywy SMS możemy przekierować do CERT Polska (Computer Emergency Response Team) 799 448 084. To zespół wchodzący w skład Państwowego Instytutu Badawczego, reagujący na incydenty, zajmujący się bezpieczeństwem komputerowym. Warto zapisać sobie ten numer w książce telefonicznej.
- W ten sposób treść SMS-a, jak i zawarty w nim najpewniej fałszywy link, trafią pod lupę specjalistów, a ci zdecydują o dopisaniu podejrzanej domeny do listy już znanych, fałszywych stron - informuje Oskar Ziomek na portalu dobreprogramy.pl. - Dzięki temu kolejni użytkownicy będą docelowo ostrzegani o zagrożeniu po kliknięciu fałszywego linka, o ile operatorzy internetowi odpowiednio zaktualizują listę zagrożeń.
Czytaj również na naszym portalu
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?