Dzisiaj o godz. 7.15 na lotnisku w Babimoście wylądował samolot z Drezna. Był to pierwszy w historii Babimostu lot zagraniczny. Maszynę i jej pasażerów witano niezwykle uroczyście. Był marszałek lubuski Marcin Jabłoński, posłanka Bożenna Bukiewicz i prezes JetAiru, linii która obsługuje połączenie Krzysztof Wicherek.
Nieco ponad pół godziny
Samolot z Drezna do Babimostu leciał tylko 35 minut. Natomiast około godziny trwa lot do Warszawy. Bilet z Zielonej Góry do Drezna kosztuje 289 zł, a z Warszawy do Drezna 429 zł. Prezes Wicherek powiedział dziennikarzom, że na uruchomieniu połączenia z międzylądowaniem w Babimoście, szczególnie zależało władzom Saksonii. Stąd inauguracja w Dreźnie, która odbyła się w niedzielę, była niezwykle uroczysta. Samolot na lotnisku witał aktor przebrany za króla Augusta II Mocnego. Przypomnijmy, że był on władcą zarówno Polski jak też Saksonii.
Czy połączenie z Dreznem jest jedynym zagranicznym, jakie będzie dostępne w Babimoście?
- Na razie tak - odpowiedział prezes Wicherek. - Chcemy, by połączenie to weszło na stałe do grafika lotów. Jeśli będzie taka potrzeba, to zamiast samolotu 18-miejscowego, poleci większa maszyna. W przyszłości przewidujemy natomiast, by z Zielonej Góry można było dolecieć samolotem także do Berlina.
Będzie własnością marszałka
Przypomnijmy, że jeszcze we wrześniu lotnisko w Babimoście stanie się własnością marszałka lubuskiego. Wtedy to powstanie spółka, m.in. z udziałem Zielonej Góry, której zadaniem będzie zarządzanie i rozwój portu lotniczego w Babimoście. A plany są ambitne.
Planuje się m.in. montaż nowego ogrodzenie, budowę stacji paliw, rozbudowę terminalu pasażerskiego, tak, by mógł on przyjmować i odprawiać nawet samoloty wielkości boeingów. Zostaną także zamontowane nowe urządzenia umożliwiające start i lądowanie w niemal każdych warunkach pogodowych. Planuje się też dostosowanie Babimostu do przeglądów technicznych samolotów, ich remontów czy szkolenia mechaników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?