Do budynku wielofunkcyjnego przeniesie się policja, straż pożarna, straż graniczna, zespół kryzysowy i pogotowie.
- To na pewno usprawni organizację i szybki kontakt ze wszystkimi służbami pod jednym numerem telefonu - mówiła Lucyna Kmiotczyk z Dobiegniewa. Obiekt powstanie przy ul. Staszica. Teraz w tym miejscu jest tylko ogrodzony teren.
Całość ma być bardzo nowoczesna. W większości będzie zbudowany z cegły i pójdzie w górę na dwie kondygnacje. Jego powierzchnia to 1,2 m kw. (tyle co Gezet i Polo Market razem wzięte). Do tego dojdą miejsca parkingowe i garaże.
Szybciej, sprawniej, bezpieczniej
Ponad połowę wymaganej kwoty ma być dołożone z pieniędzy Urzędu Marszałkowskiego. Budynek wielofunkcyjny znalazł się na ogłoszonej niedawno przez marszałka liście indykatywnej. To daje mu duże szanse na dofinansowanie.
Budowa ma się rozpocząć do połowy tego roku i potrwać do przyszłego roku. Na razie sprawdzane są oferty.
- W 100 proc. kryterium była cena. Ale oczywiście wcześniej trzeba spełnić wymagane przez nas warunki - tłumaczył nam Jerzy Hatała, kierownik referatu komunalno-gospodarczego w urzędzie miasta. Wszystkie służby przeniosą się do nowego obiektu ze starych miejsc. - Ich obiekty wymagają remontu. A zamiast tego postawi się jeden, ale konkretny budynek - mówił J. Hatała.
Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja w straży pożarnej i policji. - Nowe miejsce, a stare, to jak Europa, a kraje trzeciego świata - zaczął Józef Migasiewicz, komendant Ochotniczej Straży Pożarnej w Dobiegniewie. A później aż brakowało mu słów dla podkreślenia roli przeprowadzki. - To znakomita sprawa, ogromny plus, na pewno zwiększy bezpieczeństwo. Będzie też łatwiej o kontakt z innymi służbami - wyjaśniał.
Podobnego zdania jest Rafał Błaszczyk, kierownik posterunku policji w Dobiegniewie. - W końcu będziemy mieli normalne warunki do pracy. Pozwoli to nam także szybciej i sprawniej współpracować z innymi służbami - podkreślał. Budynek wpłynie na bezpieczeństwo mieszkańców, ale także przyjezdnych. Dodatkowym plusem jest położenie przy linii kolejowej Poznań-Szczecin, a także drodze krajowej nr 22.
Nie wszystkim się podoba
- Taki budynek to bardzo dobry pomysł. Stare wyglądają tragicznie. Tylko, żeby te pieniądze faktycznie poszły na budowę i udało się ją zrobić - mówiła Rita Grodzicka, która mieszka niedaleko miejsca przyszłej budowy. Nie wszystkim jednak podoba się pomysł postawienia takiego miejsca.
- Za tyle pieniędzy to lepiej wyremontować stare miejsca i postawić budynek socjalny dla biednych ludzi - mówili pani Krystyna i pan Józef. Nie chcieliby mieszkać w jego pobliżu. - Pewnie cały czas będą syreny wyć. Często jakieś próby będą robić. Ale może chociaż złodziei będzie mniej - tłumaczyli kobieta i mężczyzna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?