Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Drezdenku trwa przebudowa ogrodu jordanowskiego. Będzie jak z bajki!

Krzysztof Korsak 95 722 57 72 [email protected]
Andrzej Maśliński (z lewej) i Sławomir Michałowski pracują nad efektownymi chodnikami.
Andrzej Maśliński (z lewej) i Sławomir Michałowski pracują nad efektownymi chodnikami. fot. Krzysztof Korsak
Ruszyła przebudowa ogrodu jordanowskiego. Zajrzeliśmy więc na plac budowy. Na razie co prawda nie widać zapowiadanej miniatury Wieży Eiffla, ale już trwają prace nad efektownym chodnikiem.

- To będzie jedno z najładniejszych tego typu miejsc w województwie lubuskim. Gdybym mieszkał w innym mieście, to z ciekawości i tak bym tu przyjechał. Materiały, które zostaną użyte przy budowie parku, są z najwyższej ,,półki'' - mówi Leszek Ziółek, kierownik firmy Lech-hand z Drezdenka, która wygrała przetarg na roboty.

Koszt całości to 4,5 mln zł (połowę da gmina, połowa pójdzie z pieniędzy unijnych).
Ogród jordanowski ma trzy hektary. Ciągnie się od ulicy Kościuszki (przy Netto) aż do ulic Kopernika (przy cmentarzu) i Ogrodowej (przy przedszkolu). Składa się z dwóch części: dolnej i górnej. Cały teren jest ogrodzony. - Tak zalecał projektant. To między innymi ze względów bezpieczeństwa. Pracujemy w obu częściach, jeździ tu ciężki sprzęt - wyjaśnia Ziółek.

Przebudowa ogrodu jordanowskiego to jedna z największych i najdroższych inwestycji w historii miasta. Ma tu być prawie jak w bajce! W górnej części parku powstanie aleja z sześcioma miniaturami znanych obiektów z całego świata. Będą to Wieża Eiffla, Wielki Sfinks, Statua Wolności, Tadż Mahal, opera w Sydney i świątynia Kukulkana. Figurki mają być zrobione z piaskowca i być dosyć duże, np. wieża Eiffla pójdzie w górę na 6,48 metra! Obok ma stanąć nowa fontanna.

W dolnej części powstanie wielki kwietnik w kształcie atlasu świata. Do tego dwa nowoczesne place zabaw z 23 zabawkami (tylko ich koszt to ponad milion złotych!). Jeden posłuży małym dzieciom, a drugi trochę większym. Po przebudowie ogród jordanowski zyska także część amfiteatru (na razie bez miejsc siedzących), oświetlenie i monitoring.

- Na razie uporządkowaliśmy zieleń, zrobiliśmy prace rozbiórkowe, położyliśmy 90 procent instalacji elektrycznych. Obecnie robimy efektowne chodniki. W najbliższych dniach ruszymy z pracami nad fontanną - mówi Ziółek.

Większość mieszkańców jest zachwycona tą inwestycją. - Będzie gdzie chodzić na spacer, dzieci będą miały plac zabaw, wizerunek miasta na tym zyska. Na takie rzeczy nigdy nie jest szkoda pieniędzy. Ogród posłuży kilku pokoleniom - uważa Barbara Stypińska. Czesław Strychalski mówi, że do tej pory park wyglądał jako tako. - Po remoncie na pewno stanie się piękny - ocenia.

Pomysł na inwestowanie pieniędzy w park nie podoba się Kazimierzowi Ruszkowskiemu. - W mieście są ważniejsze sprawy. To jest taki wybór na zasadzie: butki czy wódki. Można budować taki park i zabawki dla dzieci, ale najpierw trzeba było zrobić drogi, ściągnąć do miasta zakłady pracy - uważa.
Przebudowa ogrodu potrwa do końca przyszłego roku. W przyszłości gmina chce tu zrobić jeszcze m.in. kolejne nasadzenia zieleni i miejsca siedzące w amfiteatrze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska