W Głogowie będzie pierwsza uchwała obywatelska

Wygląda na to, że po raz pierwszy zostanie wykorzystany zapis statutu miasta, umożliwiający podjęcie uchwały obywatelskiej. Dwa lata temu o tak zmianę wystąpiła do rady miejskiej "Gazeta Lubuska". Po kilku miesiącach starań udało się. Jednak jak do tej pory zapis był martwy. Hamulcem jest bowiem bariera dotycząca wymaganej ilości podpisów popierających projekt uchwały, to aż 10 proc. uprawnionych do głosowania, czyli około 560 podpisów.

- My sobie akurat z tym poradzimy, nie widzę problemu w dotarciu do takie liczny zwolenników naszego pomysłu, czyli nazwania ronda imieniem Romana Dmowskiego - mówi Paweł Chruszcz z Fundacji im. Bolesława Chrobrego. - Jednak faktycznie, na przykład osiedlowe inicjatywy obywateli są trudne do sformułowania w formie uchwały obywatelskiej.

Fundacja chce jednak skorzystać z takiej formy. - Myśleliśmy najpierw o przekonaniu radnych, by to oni taką uchwalę przygotowali - wyjaśnia P. Chruszcz. - Jednak uważamy, że lepiej dla sprawy będzie, gdy będziemy mieli szerokie i namacalne poparcie mieszkańców, bez załatwiania tego jakby z urzędu.

Machina przygotowań już ruszyła. - Wystąpiliśmy do Towarzystwa Ziemi Głogowskiej, do Stowarzyszenia Przyjaciół Muzeum a także do prezydenta miasta o opinie na temat nadania rondu imienia wybitnego polskiego patrioty - wyjaśnia inicjator pomysłu. - Takie opinie na pewno będą pomocne. Ruszamy także ze zbieraniem podpisów. Będzie je można składać w kilku miejscach w mieście. Na pewno mamy poparcie stowarzyszenia sympatyków Chrobrego. Liczę na to, że głogowianie podpiszą się pod projektem uchwały, że podpisy zbierzemy w ciągu dwóch, trzech tygodni.

Dlatego właśnie akcja zbierania podpisów rozpocznie się w piątek przed stadionem, czyli w dniu, kiedy rozgrywany będzie mecz piłkarki Chrobrego Głogów z Odrą Opole.
Inicjatorzy nadania rondu imienia Dmowskiego, chcieliby, by uchwała została podjęta przez radnych do 11 listopada.

- W tym roku przypada 95. rocznica odzyskania niepodległości - mówi P. Chruszcz. - Odbudowa państwa polskiego po 123 latach zaborów nie byłoby możliwa bez dokonań wielkiego męża stanu, jakim był Roman Dmowski. Nadanie nazwy rondu 11 listopada stanowić może wspaniałą okazję dla uczczenia dokonań tego wybitnego patrioty. Być może w przyszłości rondo stałoby się miejscem, w którym obchodzone byłyby takie rocznice. Inicjatorom chodzi o rondo u zbiegu ulic Bolesława Krzywoustego, Hugo Kołłątaja i Wały Bolesława Chrobrego.

Jak zapewnia, uroczystości związane z zamontowaniem tablicy pamiątkowej w pobliżu ronda nie musza koniecznie odbyć się 11 listopada. - To może się odbyć każdego dnia, ważne by uchwała został podjęta przed ta datą - dodaje.
Akcja zbiera podpisów będzie także okazją, by rozpowszechnić wśród głogowian wiedzę o Dmowskim. - Wiem, ze znalezienie o nim informacji nie jest proste dla zwykłych ludzi - mówi P. Chruszcz. - Przygotujemy dla głogowian kompendium wiedzy, będziemy je rozpowszechniać poprzez ulotki, a także na naszym koncie na Facebooku.