- Chcę, by gorzowianie mogli proponować uchwały. To ich miasto i mają prawo włączać się w jego życie - mówił nam wiceszef rady Paweł Leszczyński po tym, jak zaproponował zmiany w statucie miasta.
Teraz jego pomysłem zajmie się specjalna komisja. Określi ona m.in. liczbę podpisów mieszkańców, potrzebną do złożenia konkretnej uchwały. - Pewnie jak w innych miastach, które też zmieniły statut, będzie to przedział od 300 do 500 podpisów - powiedział P. Leszczyński. Zmiany mogłyby wejść w życie w przyszłym roku, wtedy też urząd będzie czekał na pierwsze pomysły gorzowian.
To nie koniec zmian. Klub Lewica i Demokraci chce też zapisu w statucie, że wynik konsultacji społecznych jest dla władz miasta wyrocznią. Konsultacje - czyli mini referendum w konkretnej sprawie - organizowane do tej pory przez magistrat, były nic nie warte, bo choć miasto pytało, co zrobić np. z łaźnią, to pomimo jasnego wskazania (palmiarnia), nic w tej sprawie nie zrobiło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?