W kamienicy przy Łokietka w Gorzowie unosił się nieprzyjemny zapach, w jednym z mieszkań kilka dni działał telewizor. W środku były zwłoki

We wtorek, 3 kwietnia wieczorem policjanci i strażacy dostali wezwanie do jednego z mieszkań kamienicy przy ul. Łokietka w Gorzowie. Dzwonił zaniepokojony sąsiad. - Coś wydarzyło się w tej kamienicy, w całej klatce czuć było nieprzyjemny zapach, wkrótce na miejsce przyjechali strażacy i policja - mówili nam świadkowie zdarzenia. - Na miejsce wysłano jeden zastęp strażaków, którzy zostali wezwani na prośbę policji do pomocy w otwarciu jednego z mieszkań - mówi „GL” dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp. Z kolei policjantów zaalarmował jeden z sąsiadów. - Dostaliśmy informację, że w jednym z mieszkań od kilku dni włączony jest telewizor, zaczął też unosić się nieprzyjemny zapach - mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Po otwarciu mieszkania przez strażaków okazało się, że w mieszkaniu są zwłoki 62-letniego lokatora. Na razie nie są znane szczegóły jego śmierci. Wszystko jednak wskazuje na to, że był to zgon z powodów naturalnych.