Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Krzeszycach panie potrafią się bronić

Redakcja
Oczywiście nie chodzi o to, żeby panie biły panów. Kurs samoobrony ma tylko dodać pewności siebie
Oczywiście nie chodzi o to, żeby panie biły panów. Kurs samoobrony ma tylko dodać pewności siebie Materiały promocyjne
Ośrodek kultury zorganizował darmowy kurs samoobrony dla kobiet. - Panie chcą czuć się bezpiecznie. Potrzebowały zajęć - mówią organizatorzy

- Nie spodziewaliśmy się, że zajęcia z samoobrony będą cieszyć się aż takim zainteresowaniem. Okazało się, że z pomysłem trafiliśmy w dziesiątkę. Niewiele brakowało, a limit 40 miejsc, byłby wykorzystany! - mówi Małgorzata Grancewicz, szefowa Gminnego Ośrodka Kultury. To właśnie ona i pani Lucyna Poznańska stoją za próbą „rozruszania miejscowych babeczek”.

Szefowa ośrodka kultury do współpracy zaprosiła instruktorów karate, w tym Karola Buk¬sztynowicza, wielokrotnego mistrza Polski i zdobywcy międzynarodowego pucharu Polski w karate kyo-kushinkai.

- Zajęcia są przede wszystkim ciekawą formą ruchową i sposobem na aktywne spędzanie czasu. Ale oczywiście znajomość chwytów, czy też umiejętność samoobrony, może kobietom pomóc w nieprzewidzianych sytuacjach - mówi.

Na zajęcia do Krzeszyc zgłaszały się też panie spoza gminy. - Dzwoniły nawet ze Słońska. Brakuje takich zajęć, a kobiety chcą czuć się bezpiecznie. Warto więc przejechać nawet kilka kilometrów po to, by wiedzieć, jak się bronić - mówi Grancewicz.

Najmłodszą uczestniczka zajęć była gimnazjalistką. Najstarsza miała ponad 50 lat. - Ale dzwoniły też panie, które mają 70 lat i zapisywały się na zajęcia. Ostatecznie na nie trafiły ze względu na przeziębienie. Ale następnym razem będą na 100 proc! - mówi z uśmiechem pani Małgorzata.

Najpierw była rozgrzewka. Kilka kółek dookoła sali. Później rozgrzewanie kolejnych stawów i rozciąganie. Następnie szybki kurs boksowania. Aż w końcu przyszła chwila na „przewrotki” i „wywrotki” na macie. - Dowiedziałyśmy się, jak przyjmować atak, ale też jak w krytycznych sytuacjach atakować. To bardzo cenna wiedza, którą każda kobieta powinna posiadać. Na koniec zajęć byłyśmy zmęczone, ale też szczęśliwe - opowiada szefowa ośrodka kultury.

Zapytaliśmy Karola Buk¬szty¬nowicza, ile powinien trwać kurs samoobrony, żeby był skuteczny. - Tego nie jesteśmy w stanie w taki sposób ocenić. Ale na pewno każde zajęcia są wartościowe. Każda forma rekreacji z elementami samoobrony poprawi naszą sprawność i pewność siebie, co może nam pomóc w trudnej sytuacji - mówi instruktor.

Kolejne zajęcia po feriach. Limit miejsc: 40, zapisy: tel. 605 055 247, 608 623 663.

- A tych, którzy boją się takiej aktywności, zapraszamy na poniedziałkowe, kulturalne bieganie o 17.15 - dodaje Małgorzata Grancewicz.

Czytaj też: Matka Macieja Kozłowskiego przekaże jego książki kargowskiej mediatece

Zobacz też: Kubańskie pięściarki zadebiutują na igrzyskach? "To nieoszlifowane diamenty"

Źródło: Associated Press/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska