Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lubuskiem 160 nauczycieli straci pracę, 150 straci godziny

Aleksandra Hudyma, (kali)
- Nie żądam znalezienia dla mnie godzin dla łatania etatu - mówi Bogusława Drzewiecka-Burdzińska.
- Nie żądam znalezienia dla mnie godzin dla łatania etatu - mówi Bogusława Drzewiecka-Burdzińska. Aleksandra Hudyma
- To robota w białych rękawiczkach - mówi zwolniona nauczycielka. - Czysta ekonomia - odpowiada wiceburmistrz. Każde zwolnienie to zaskoczenie i łzy. Ile ich zostanie wylanych w województwie?

- Jestem ofiarą polityki władz miasta, gdzie nie liczy się człowiek i względy społeczne. Najważniejsze są finanse - mówi Bogusława Drzewiecka - Burdzińska.
Chemii uczyła 28 lat, od 15 w gimnazjum nr 1 w Lubsku. O tym, że ma szukać sobie nowej pracy, dowiedziała się na urlopie zdrowotnym. Karta Nauczyciela zezwala na trzy roczne urlopy dla poratowania zdrowia. Burdzińska mogła iść na rok, ale zdecydowała się na kilka miesięcy, żeby oszczędzić dyrekcji szkoły kłopotów w przygotowaniach arkusza organizacyjnego.
- Gdybym poszła na cały rok, wróciłabym dopiero w styczniu, byłoby sporo zamieszania, dlatego zdecydowałam się tylko na parę miesięcy. Byłam po trudnej operacji, nie miałam wyjścia, to nie był wymysł. Do głowy mi nie przyszło, że już nie będę mogła wrócić do pracy - mówi nauczycielka. - Byłam przekonana, że są dla mnie godziny, osoba która mnie zastępowała, miała spokojnie cały etat.

Pani Bogusławie trudno opanować emocje. Telefon od dyrektorki odebrała 19 maja, coś ją tknęło i zapytała, czy zostanie bez pracy. W rozmowie w cztery oczy dyrektorka potwierdziła.
- Nie spałam całą noc, płakałam. Poszłam najpierw na radę pedagogiczną, moi koledzy z pracy byli przeciwni zwalnianiu mnie. Rozmawiałam też z burmistrzem, ale moje stanowisko go nie przekonało. Jeszcze w pierwszym arkuszu organizacyjnym byłam brana pod uwagę, ale urząd nie zaakceptował takiego rozwiązania. Kazał ciąć koszty - mówi chemiczka. - Oprócz mnie są dwie nauczycielki biologii, jedna ma podyplomówkę z chemii, to ona ma uczyć za mnie. Ja tracę pracę, chociaż mogłabym uczyć jeszcze fizyki...

Związki zawodowe są zaniepokojone tym, co dzieje się w szkołach. Tak dużych zwolnień w placówkach oświatowych nie było od dawna.
- Z naszych informacji wynika, że w Lubuskiem zwolnionych zostanie 160 nauczycieli, a około 150 zostanie ograniczony etat - mówi prezes lubuskiego ZNP Bożena Mania. I podaje przykłady...

Więcej przeczytasz w sobotnio-niedzielnym (6-7 czerwca) papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"

Zobacz też: Nauczycieli czekają zwolnienia z pracy

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska