Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Lubuskiem mamy około stu gatunków motyli. Niektóre mają egzotyczne zwyczaje

Dariusz Chajewski
Dariusz Chajewski
Jednym ze stu lubuskich motyli jest modraszek
Jednym ze stu lubuskich motyli jest modraszek Paweł Czechowski
Czy wiecie, że gąsienice pewnego motyla są adoptowane przez mrówki? Entomolog dr Paweł Czechowski z Instytutu Nauk Biologicznych Uniwersytetu Zielonogórskiego przygotowuje książkę o motylach Zielonej Góry. Dlaczego liczba motyli w mieście i regionie spada i jak im możemy pomoc...

Ile gatunków motyli u nas występuje?

Odpowiedź nie będzie łatwa. Motyle to bogaty w gatunki rząd owadów – którego nazwa to łuskoskrzydłe (Lepidoptera). W tej grupie znajdują się zarówno znane i często widywane w okresie wiosenno-letnim kolorowe motyle aktywne w dzień – tzw. motyle dzienne, ale także o wiele bardziej różnorodne pod względem liczby gatunków – ćmy, czyli motyle nocne. Tych pierwszych jest w Polsce około 150 (z wykazywanymi dawniej i notowanymi sporadycznie ponad 160) a ciem około 3000 gatunków.

A jak tutaj wypada Zielona Góra?

O motylach dziennych Zielonej Góry już trochę wiemy – w ciągu ostatnich czteroletnich badań wykryto ich 67 gatunków. W przypadku motyli nocnych sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana.

Badania motyli nocnych są trudniejsze, wymagają większego nakładu pracy oraz nocnych świeceń w różnych środowiskach (motyle nocne wabi światło).

Dodatkowo jest to grupa motyli bardzo zróżnicowana, gdzie w obrębie rodzin i rodzajów jest bardzo dużo podobnych gatunków, których często nie da się rozpoznać po cechach zewnętrznych. Jak do tej pory na terenie Zielonej Góry nie prowadzono szerokich badań nad różnorodnością motyli nocnych. Wiemy co nieco, ale to kropla wobec ich różnorodności w Zielonej Górze.

A te dzienne?

Tak, skupmy się na motylach dziennych, które wszyscy znamy i lubimy. 67 gatunków wykazanych w mieście – czy to dużo, czy mało. Dla porównania w całym województwie lubuskim wykazano około 100 gatunków, łącznie z danymi historycznymi.

A ostatnie badania w siedmiu lubuskich parkach krajobrazowych wykazały występowanie 75 gatunków.

Przy takim zestawieniu myślę, że można stwierdzić, że w obecnych granicach miasta różnorodność motyli dziennych jest duża. Jest to związane z istnieniem, jeszcze, na terenie „miasta” wielu różnorodnych siedliska, na których motyle znajdują odpowiednie warunki do rozwoju. Największe znacznie mają tu doliny małych rzek jak Śląska Ochla czy Czarna Struga oraz mały fragment doliny Odry. Warto dbać o te ostatnie cenne przyrodniczo fragmenty miasta – trzeba je zinwentaryzować, opisać i wskazać władzom miasta – zachowajmy je dla nas i dla przyszłych pokoleń.

Jakie są najbardziej rozpowszechnione, a jakie najrzadsze?

Wśród najbardziej rozpowszechnionych motyli są te gatunki, które mają najmniejsze wymagania siedliskowe i spotykane są w różnych środowiskach, tzw. gatunki ubikwistyczne.
Wśród nich są najbardziej znane, rzucające się w oczy i należące do większych motyli:

  • bielinki, jak np. latolistek cytrynek,
  • bielinek bytomkowiec czy bielinek rzepnik;
  • rusałki, jak rusałka admirał, rusałka pawik czy rusałka ceik.

Wśród rozpowszechnionych motyli można wymienić także kilka gatunków mniejszych, trudniejszych do wypatrzenia, np. karłątek kniejnik, czerwończyk żarek, modraszek ikar czy strzępotek ruczajnik.

Do częściej spotykanych i szerzej rozpowszechnionych motyli możemy także zaliczyć kilka mniej znanych gatunków, np.:

  • karłątek ryska, szlaczkoń siarecznik,
  • czerwończyk uroczek, modraszek wieszczek,
  • dostojka latonia, dostojka malinowiec, przeplatka atalia,
  • osadnik egeria czy przestrojnik jurtina.

A z tych rzadkich?

Zielona Góra jest miejscem, gdzie dość łatwo można zaobserwować rzadkiego chronionego w Polsce motyla, jakim jest paź żeglarz – duży charakterystyczny motyl (w tym roku już możemy go spotkać).

Charakterystycznym gatunkiem dla licznych zielonogórskich borów sosnowych jest skalnik semele, którego spotkamy późnym latem na wrzosowiskach.

Najrzadsze są gatunki o wąskich wymaganiach, bardziej wyspecjalizowane i związane z określonymi siedliskami. Kilkanaście gatunków znanych jest z kilku stanowisk z terenu miasta, np.:

  • warcabnik ślazowiec, modraszek korydon, modraszek semiargus,
  • modraszek nausitous, ogończyk akacjowiec, ogończyk wiązowiec,
  • rusałka drzewoszek, mieniak tęczowiec czy osadnik egeria.

Nielicznie spotykane są także kosternik palemon, karłątek klinek, ogończyk śliwowiec, dostojka ino, przeplatka cinksia, mieniak strużnik czy strzępotek perełkowiec.

Zobacz kolekcję motyli i chrząszczy

Pana ulubiony gatunek?Wszystkie lubię, wszystkie są piękne, unikatowe i zasługują na ochronę. Ale mam oczywiście takie, które lubię obserwować i każde spotkanie z nimi cieszy – wymienię trzy. Wspomniane już wcześniej paź żeglarz i ogończyk akacjowiec oraz rojnik morfeusz. Jedno zdanie o ogończyku akacjowcu – jego ulubionymi miejscami są szpalery tarnin w krajobrazie rolniczym, w dolinach rzecznych – wycinanie takich miejsc pozbawia je siedlisk, w których mogą się rozwijać, a jest to gatunek umieszczony w Czerwonej Liście Zwierząt Ginących i Zagrożonych w Polsce.

Niektóre motyle mają naprawdę dziwne zwyczaje...

W tym miejscu warto chyba wspomnieć o ciekawym, spektakularnym zjawisku, jakim są cykliczne masowe pojawy rusałki osetnik – taki wyjątkowy obfity pojaw miał miejsce w roku 2019 i swoim zasięgiem objął prawie całą Europę. W zielonej Górze motyla tego licznie (wszędzie) mogliśmy obserwować od końca maja do jesieni.

Bardzo ciekawe zwyczaje rozrodcze mają niektóre gatunki modraszków, rozwój, których uzależniony jest od obecności wybranych gatunków mrówek.

Jeden z takich gatunków modraszek nausitous występuje na jednym stanowisku w Zielonej Górze. W skrócie mówiąc: samice (gatunek monofagiczny – związany z tylko jedną rośliną żywicielską) składają jaja w kwiatostanach krwiściągu lekarskiego; po wykluci z jaj, gąsienice żerują w kwiatostanie, a po około dwóch tygodniach opuszczają kwiatostany i schodzą na ziemię. Tam zostają (jak mają szczęście) odnalezione przez mrówki wścieklice i zabrane do mrowiska gdzie zachodzi rytuał adopcji. W mrowisku gąsienica odżywia się potomstwem mrówek, tam zimuje i następuje przepoczwarczenie. Na przełomie czerwca i lipca z mrowiska wylatują dorosłe motyle.

Motyle są pożyteczne, czy raczej szkodnikami? Czy przypadkiem lekkomyślnie nie niszczymy wszystkich?

Idąc tokiem ewolucji, każdy gatunek spełnia określoną rolą w ekosystemach (jest tam potrzebny). To człowiek stworzył pojęcia jak gatunki pożyteczne i szkodniki, przekształcając środowisko, tworząc monokultury i tym zapraszając wiele gatunków zwierząt na łatwy i tani dostęp do pokarmu. To przełożyło się, że z punktu gospodarki i ekonomii niektóre gatunki dostały miano szkodników – bo wyrządzają szkody w uprawach (pola, monokultury leśne). To są tematy trudne i kontrowersyjne – wymagające znalezienia „złotego środka”, a nie jest to proste – brakuje rozmów, konsultacji i nici porozumienia oraz chęci współpracy pomiędzy przedstawicielami różnych branż.

Ale indywidualnie możemy łatwo działać „na swoim podwórku” tak, aby nie ponosić strat i móc oglądać i podziwiać piękne motyle.

Chcemy rusałki i pazie w ogrodzie, ale nie chcemy ich gąsienic – tak się nie da. Na harmonijny ogródek gdzie znajdzie się miejsce dla każdego, jest wiele sposobów, ale musimy tego chcieć.

Nie twórzmy monokultur w ogrodach, przy domach (postawmy na mozaikę i różnorodność), unikajmy roślin obcego pochodzenia, starajmy się sadzić rodzime rośliny, kwiaty, które są zaadaptowane do „naszych” warunków i „naszych” owadów. Ćmy bukszapnowej nie będzie w naszym ogrodzie, jak nie będzie bukszpanów (gatunek obcy) – możemy mieć porzeczkę, agrest. Wybierajmy rośliny nektarodajne, jak najmniej zmodyfikowane – duży, ładny kwiat nie musi być atrakcyjny dla owadów (motyli, pszczół). Unikajmy chemii, ona szkodzi także nam. Czytajmy, słuchajmy rad specjalistów. Starajmy się poznać owady. To są nasi sprzymierzeńcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska