Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Międzyrzeczu od ćwierć wieku biegają w sylwestra

Dariusz Brożek
W sylwestrowym biegu wystartowało 21 biegaczy i trzech rowerzystów.
W sylwestrowym biegu wystartowało 21 biegaczy i trzech rowerzystów. fot. Dariusz Brożek
Ponad 20 międzyrzeczan pożegnało miniony rok podczas jubileuszowego 25. biegu sylwestrowego. Na mecie czekał na nich szampan.

Od 1984 r. miejscowi biegacze spotykają się 31 grudnia przed średniowiecznym zamkiem. - To już 25 lat - zaznacza organizator sylwestrowych biegów Andrzeja Frabiński. To jedyny międzyrzeczanin i Lubuszanin, który startował we wszystkich 30. edycjach największej polskiej imprezy biegowej - Maratonu Warszawskiego.

W jubileuszowej imprezie wystartowało 21 biegaczy i trzech rowerzystów. Byli wśród nich m.in. Bronisław Kalisz i Roman Strzelczyk, którzy ćwierć wieku temu razem z A. Frabińskim i kilkunastoma innymi entuzjastami długich dystansów pierwszy raz pokonali trasę do Św. Wojciecha i z powrotem. Teraz wygrał student Zbigniew Isański, który trenuje w miejscowej sekcji klubu Lubusz Słubice.

- To już moje trzecie sylwestrowe zwycięstwo. Ale akurat podczas tego biegu miejsce jest sprawą drugorzędną. Liczy się przede wszystkim udział w imprezie. I to, że możemy się spotkać w tym szczególnym dniu i złożyć sobie życzenia - mówił po dotarciu do mety.

Szampan po biegu

Drugi był Krzysztof Kochan, trzeci zaś Mateusz Fornalik. Najmłodszym uczestnikiem był 14-letni gimnazjalista Szymon Belgrau, który linię mety pokonał jako szósty. - W tym biegu startowałem już czwarty raz. Ostatnio przybiegłem dziesiąty, a w przyszłym roku będę w pierwszej piątce - zapowiada.

Po biegu uczestnicy spotkali się w firmie A. Frabińskiego. Były toasty szampanem za minione sukcesy sportowe, ale także osobiste i zawodowe. Biegacze snuli też ambitne plany na przyszły rok. W spotkaniu uczestniczyły ich rodziny.

- Od 25 lat nie możemy wyjechać w góry czy nad morze, żeby pożegnać tam stary rok i przywitać nowy, bo mąż musi być na tym biegu. Sylwestrowe spotkanie z przyjaciółmi jest dla niego ważniejsze od balu. Już się do tego przyzwyczaiłam - mówi Ewa Frabińska.

Zapraszają w niedzielę

K. Kochan zaznacza, że sylwestrowe imprezy integrują środowisko międzyrzeckich długodystansowców. Od lat uczestniczy w nich m.in. znany prawnik Waldemar Glinka, oficer Zbigniew Kolis, pracownik skarbówki B. Kalisz, czy prawnik Andrzej Świder, który został ostatnio dyrektorem Urzędu Marszałkowskiego w Zielonej Górze.

- Spotykamy się na zamku w każdą niedzielę o 9.00. Bez względu na pogodę i porę roku. Zapraszamy wszystkich miłośników czynnego wypoczynku - zachęcają biegacze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska