Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W obawie przed sadystą barykadowali się w pokoju

(pij)
Ustalono, że mężczyzna znęcał się nad swoją rodziną od stycznia 2008 r. do grudnia 2010 r.
Ustalono, że mężczyzna znęcał się nad swoją rodziną od stycznia 2008 r. do grudnia 2010 r. Piotr Jędzura
Przed sądem stanie 27-latek oskarżony o znęcanie się nad swoją rodziną. Mężczyzna po pijanemu bił i wyzywał babcię, matkę oraz rodzeństwo.

Ustalono, że mężczyzna znęcał się nad swoją rodziną od stycznia 2008 r. do grudnia 2010 r. Dramat miał miejsce w jednej z miejscowości powiatu żarskiego. Ofiarami sadysty była babcia, matka i rodzeństwo. Byli bici i wyzywani. W domu wiele razy interweniowała policja. Mężczyzna groził im spaleniem domu i śmiercią.

Ustalono, że 27-latek nadużywał alkoholu. Awantury wszczynał po pijanemu. Wtedy między innymi bił brata po głowie. Oskarżony hałasował i uniemożliwiał domownikom korzystanie z telewizora i komputera. Wybijał szyby, niszczył wyposażenie mieszkania. Wyganiała domowników z mieszkania. Groził rodzinie śmiercią wymachując siekierą i nożem. Mówił, ze spali dom. Podczas jednej z awantur przyłożył matce nóż do gardła i zagroził, że ją zabije.

Świadkowie potwierdzili, że mężczyzna wiele razy chodził lub biegał z siekierą po domu i grozi domownikom zabójstwem. Siekierę zawsze miał pod ręką. Chował ją pod poduszką w swoim pokoju. Podczas próby zatrzymania przez policję uciekał trzymając w ręku siekierę.

Domownicy byli zastraszeni, bali się o własne zdrowie i życie. Uciekali przed sadystą i chowali się w jednym z pomieszczeń. Z obawy zastawiali drzwi krzesłem i świecznikiem tak, aby oskarżony nie mógł do nich wejść.

Latem 2010 r. oskarżony podpalił siano w stodole. Dzięki temu, że siana było mało i było mocno wilgotne, pożar nie rozprzestrzenił się. Płomienie ugasili domownicy.

Oskarżony mężczyzna przyznał się częściowo do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa. Potwierdził, że znęcał się psychicznie nad członkami rodziny. Wyjaśnił, że groźby nie były wypowiadane poważnie.

Mężczyźnie grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska