Piątek, trzynastego. Czy zielonogórzanie są przesądni?
Co nam odpowiadali zielonogórzanie? Pierwszy zapytany przez nas młody mieszkaniec zapewnił, że przesądny nie jest i nie wie, skąd się to w ogóle wzięło. – Ludzie to sobie ubzdurali – śmieje się.
Jednak, inny starszy mieszkaniec przyznał, że wierzy w takie przesądy. Czego dzisiaj nie zrobi?
– Oczywiście, że jestem przesądny nie wybieram się do lasu, bo mogę zabłądzić. Idę tylko po zakupy do sklepu i z psem na spacer. Poza tym siedzę w domu i koniec – zapewnia kolejny zielonogórzanin.
– Różne zjawiska i tak mnie zaskakują bez względu czy to jest piątek trzynastego – mówi spotkana zielonogórzanka i zapewnia, że nie jest przesądna. – Co ma się zdarzyć, to się zdarzy – podkreśla.
Inna mieszkanka nie obawia się trzynastego w piątek, bo nie wierzy w przesądy. – To dzień jak każdy inny. Data nie ma znaczenia – zapewnia.
Inny przechodzień zapewnia, że go ten przesąd nie rusza. – Może ludzie pechowi go wymyślili – zastanawia się.
Ale spotkaliśmy też przechodnia, dla którego trzynastka akurat jest szczęśliwa. – Tak, jestem przesądny, jak najbardziej. Trzeba uważać. Ale trzynastka zawsze mi szczęście przynosiła. W szpitalu trzynastka, w sanatorium trzynastka – uśmiecha się.
Trzynastego w piątek. Skąd się bierze przesąd?
Wikipedia przytacza pogląd, że chodzi o "13 października 1307 roku, kiedy aresztowano templariuszy, kłamliwie oskarżonych przez króla Francji Filipa IV m.in. o herezję, sodomię i bałwochwalstwo (w rzeczywistości był on u nich ogromnie zadłużony i chciał się pozbyć wierzycieli)". Co więcej ostatni wielki mistrz zakonu, Jacques de Molay przed spłonięciem na stosie miał przekląć Filipa IV i papieża Klemensa V, a rok później obaj już nie żyli. Wikipedia podaje, że ludzie zaczęli wierzyć w pecha tego dnia dopiero na początku XX wieku.
Źródło: wikipedia.org/wiki/Piątek_trzynastego_(przesąd)
Czytaj też:
Gdyby wolontariuszki miały po cztery ręce, pod każdą pchałby się psi pyszczek. Ale już nie mają pieniędzy na ratowanie zwierząt WIDEO
Kiedy brzmi ta melodia w Nowej Soli nie trzeba patrzeć na zegarek. Kurant rozbrzmiewa z okazji 280-lecia nadania praw miejskich
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?