Kandydaci PO i SLD zdobyli po pięć mandatów w liczącym 17 radnych powiatowym parlamencie. Czyli mają większość, która gwarantowała komisarzowi Marianowi Sierpatowskiemu urząd starosty. Stanowisko miało być dla niego osłodą po goryczy przegranych wyborów na burmistrza i do rady powiatu.
Koalicjanci chcieli odsunąć od władzy ludowców, którzy mają w radzie sześć szabelek i mogli liczyć na wsparcie Radosława Lorenza z komitetu Forum Inicjatyw. Matematyka przemawiała za takim rozwiązanie. Podczas dzisiejszej sesji okazało się jednak, że międzyrzecka scena polityczna rządzi się własnymi prawami. A w polityce - jak wyjaśniał nam dziś jeden z radnych - pięć plus pięć nie zawsze równa się dziesięć. W tym przypadku wyszło osiem, czyli o jeden głos za mało...
Mimo pozornej przewagi, radni PO i SLD zostali koncertowo rozegrani przez starostę Grzegorza Gabryelskiego z PSL, który kolejny raz udowodnił, że to on rozdaje karty w powiecie. Jego kandydaturę poparło dziewięciu radnych (czyli także dwóch z koalicji PO-SLD). Jego rywal M. Sierpatowski dostał osiem głosów.
Kolejną niespodzianką był ponowny wybór Remigiusza Lorenza na wicestarostę. Był zastępcą Gabryelskiego w poprzedniej kadencji. Ubiegał się o urząd burmistrza, ale odpadł w pierwszej turze. Przed wyborami zawiesił członkostwo w PO, gdyż jeden z jego rywali w walce o stanowisko burmistrza - właśnie M. Sierpatowski - jest szefem powiatowych struktur PO i był jej oficjalnym kandydatem na ten urząd.
Skorzysta Tadeusz Dubicki?
Wyniki dzisiejszych głosowań mogą mieć wpływ na niedzielne wybory w Międzyrzeczu. R. Lorenz oficjalnie popiera Tadeusza Dubickiego, podczas gdy jego rywal Zbigniew Smejlis ma poparcie komisarza. T. Dubickiego wsparł również starosta. - Popieram jego kandydaturę na burmistrza - powiedział nam po sesji.
- Lorenz na stanowisku zastępcy gwarantuje dobrą współpracę powiatu z Dubickim, jeśli ten wygra wybory. To czytelny sygnał dla wyborców - zaznacza jeden z naszych rozmówców.
Roszady w radzie
Radą powiatu kierują (od lewej) Zofia Plewa, Lesław Hołownia i Jarosław Szałata.
(fot. fot. Dariusz Brożek)
Przewodniczącym rady powiatu został Lesław Hołownia z PSL, szef ośrodka sportu w Skwierzynie.
Wiceprzewodniczącą wybrano Zofię Plewę z PSL, która kieruje zespołem doradców rolniczych w Międzyrzeczu i w poprzedniej kadencji była przewodnicząca rady. Kolejnym wiceprzewodniczącym jest leśnik z Pszczewa Jarosław Szałata, który w poprzedniej kadencji też był jednym z zastępców przewodniczącej.
PO w opozycji
Z naszych ustaleń wynika, że ludowcy proponowali M. Sierpatowskiemu koalicję i stanowisko zastępcy starosty. Odrzucił propozycję. - Chciał zostać starostą, dlatego wszedł w sojusz z lewicą. I przegrał - komentuje G. Gabryelski.
Nieco egzotyczna koalicja PO-SLD prawdopodobnie niebawem się rozpadnie. Kolejną próbą sił mają być wybory przewodniczących komisji, które odbędą się na następnej sesji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?