- Do styczniowej rocznicy wkroczenia do Wolsztyna wielkopolskich powstańców pozostało jeszcze kilka miesięcy, a ponoć już trwają prace nad rekonstrukcją tych wydarzeń. Nie za wcześnie?- Nie! Rekonstrukcja historyczna, to skomplikowane przedsięwzięcie, a jeśli chodzi o wydarzenia z 5 stycznia 1919r., to prace nad ich odtworzeniem ruszyły już w marcu. Zaczęło się od poszukiwania materiałów historycznych, wetowania książek i wspomnień. Potem trzeba było zamówić mundury, gdyż podobnych rekonstrukcji z okazji okrągłej 90 rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego będzie w tym i przyszłym roku sporo, a z mundurami nie jest tak łatwo. Zdążyliśmy. Oprócz umów na mundury mamy też podpisaną umowę z profesjonalnymi pirotechnikami, a w międzyczasie musiał także powstać zarys scenariusza na rekonstrukcję powstańczych walk w Wolsztynie.
- No właśnie, jakie atrakcje czekają na nas 5 stycznia przyszłego roku?- Tu małe sprostowanie, bo rekonstrukcja odbędzie się 4 stycznia, a to z uwagi na to, że ten dzień przypada w niedzielę. Od rana żołnierze w powstańczych uniformach odwiedzą miejsca pamięci narodowej, a na cmentarzu przy kwaterze Powstańców Wielkopolskich będą pełnić honorową wartę. W tym samym czasie na ulicach Wolsztyna pojawią się pruskie patrole, które będą legitymować zwykłych przechodniów i zakazywać im kontaktu z ,,polskimi bandytami". Po południu powstańcze oddziały zameldują się przed ratuszem obwieszonym pruskimi flagami, a na samym rynku będzie urządzony mały lazaret oraz punkt werbunkowy powstańców, którzy otrzymają legitymacje, opaski, broń i mundury. Potem dwa oddziały ruszą w kierunku poczty stoczyć walkę. Nie chcę zdradzać wielu szczegółów, ale powiem, że pruskie formacje będą wyposażone w armatę polową, kilka ciężkich karabinów maszynowych i będzie je wspierał także pociąg pancerny.
- Ile osób będzie zaangażowane w to przedsięwzięcie?- Samych rekonstruktorów będzie 50. Będą z Wolsztyna i Lubuskiego Towarzystwa Rekonstrukcji Historycznej oraz z podobnej grupy z Poznania, która niemal co roku odtwarza powstańcze walki. Do tej grupy trzeba jeszcze doliczyć wolontariuszy, czyli młodzież z wolsztyńskiego liceum, która będzie miała do dyspozycji jedynie tzw. broń niestrzelającą.
- Zanosi się na spore wydarzenie...- Myślę, że tak. Już sam fakt, że honorowy patronat nad powstańczą rekonstrukcją w Wolsztynie ma objąć minister obrony narodowej chyba o czymś świadczy. Być może na tej styczniowej rekonstrukcji zameldują się także jakieś stacje telewizyjne czy krajowa prasa, co nie tylko utrwali pamięć o Powstaniu Wielkopolskim, ale również wypromuje nasze miasto.
- Dziękuję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?